W jakich sytuacjach jazda na rowerze po chodniku jest dozwolona? 1. Gdy rowerzysta sprawuje opiekę na dzieckiem do 10 lat jadącym również na rowerze. Ten przepis nie wymaga uzasadnienia. Notabene dziecko do lat 10 kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej uważane jest w myśl prawa za pieszego (art. 1 ust. 1 pkt. 18 ustawy). 2.
Ciepłe noce zachęcają do przedłużania przejażdżek rowerowych po zachodzie słońca. Dodatkowym atutem wycieczek w godzinach wieczornych jest także mniejsza liczba innych uczestników ruchu. Jeśli zdarzy nam się jechać autem nocą, obserwujmy uważnie pobocze i bądźmy przygotowani na sytuację, gdy rowerzysta wyjedzie nam na jezdnię. Fot. Anna KaczmarzPrzestrzeń wspólna - Najlepiej byłoby, gdyby ruch rowerowy był całkowicie odseparowany od dróg dostępnych dla samochodów. W Polsce tworzy się coraz więcej ścieżek rowerowych, ale nadal większość rowerzystów jest zmuszona poruszać się po jezdni razem z autami. Jak potwierdzają statystyki, to bardzo ryzykowne i generuje wiele niebezpiecznych sytuacji na drodze – powiedział Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Czerwiec jest jednym z miesięcy, w których dochodzi do największej liczby wypadków*. Na ulice wyjeżdżają wówczas rowerzyści, którzy korzystając z pięknej pogody wybierają się na przejażdżki. Kierowcy powinni zwracać na nich szczególną uwagę. Zwłaszcza wieczorem, kiedy widoczność jest słabsza, a rowerzyści mogą nie być odpowiednio ofiarami i sprawcamiW ubiegłym roku rannych i zabitych rowerzystów było w sumie 4 556, czyli o ponad 100 więcej niż w roku 2013. Jednak często to sami rowerzyści byli sprawcami wypadków. W 2014 roku spowodowali ich aż 1 786*. – Rowerzyści niejednokrotnie zapominają o podstawowych zasadach, np. o takiej, że na rowerze mogą przejeżdżać tylko przez przejścia oznakowane symbolem roweru na sygnalizatorze lub jeśli obok pasów dla pieszych namalowany jest przejazd dla rowerzystów – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Jeśli takiego znaku lub przejazdu nie ma, rowerzysta ma bezwzględny obowiązek zejścia z roweru i przeprowadzenia go na drugą stronę jezdni – dodają. Kierowca samochodu powinien pamiętać, że: - rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego;- rowerzysta jest znacznie bardziej narażony na poważne obrażenia nawet podczas niegroźnej kolizji;- rowerzysta jadący po ścieżce rowerowej przecinającej jezdnię, po której jadą samochody ma pierwszeństwo;- widząc jadącego rowerzystę poza terenem zabudowanym, należy zachować bezpieczną odległość i ostrożnie wyminąć kierującego pojazdem;- minimalna odległość od roweru powinna wynosić 1 metr;- zbliżając się do jadącego rowerzysty należy zwolnić, zachowując szczególną powinien pamiętać, że- zawsze kiedy jest to możliwe należy korzystać ze ścieżek rowerowych;- w przypadku braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, a jeżeli nie jest to możliwe – z jezdni;- zabrania się przejeżdżania rowerem przez przejścia, które nie są do tego przeznaczone (sygnalizator z symbolem roweru lub przejazd dla rowerzystów) – przez takie przejścia rower należy przeprowadzać;- zabrania się jazdy rowerem bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;- kierujący rowerem poruszający się po drogach dla rowerów i pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym;- rowerzysta powinien być zawsze odpowiednio oznakowany, tak by być widocznym dla innych uczestników ruchu, zwłaszcza po zmroku powinien stosować oświetlenie i odblaskowe elementy ofertyMateriały promocyjne partnera
Aktualne prawo przewiduje, że jeżeli kierowca przekroczy prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, prawo jazdy zostaje zatrzymane na okres 3 miesięcy. Od lipca 2020 roku prawo jazdy zabierane będzie także za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50+ km/h także poza terenem zabudowanym. Czyli praktycznie na wszystkich drogach.
Hulajnoga elektryczna zbiera coraz większą rzeszę zwolenników. Sprzęt sportowo zwany też footbikiem czy kickbikiem – elektryczną hulajnogą rowerową – pokonuje bardzo tanim kosztem do kilkudziesięciu kilometrów, szybko się ładuje, nie zabiera dużo miejsca. Kierujący ma świetną widoczność dzięki wyprostowanej pozycji i nie męczy się w ogóle przemierzając ulice miejskiej dżungli czy dojeżdżając do stacji tramwajowej z podmiejskiego osiedla. Hulajnoga elektryczna to nie tylko moda – to ogromna wygoda, w dodatku ekologiczna i ekonomiczna. Bez ograniczeń zmiany w przepisachW maju 2021 roku weszły w życie pierwsze w Polsce przepisy regulujące prawa i obowiązki hulajnogistów. Wcześniej przepisy rowerowe oraz przepisy drogowe obowiązywały pojazdy spalinowe, mechaniczne oraz rowery – także elektryczne, ale z wyłączeniem hulajnogi elektrycznej. Osoba na hulajnodze była więc prawnie traktowana jak pieszy, przez co na chodnikach raz po raz można było zauważyć sunące z olbrzymią prędkością hulajnogi elektryczne ledwo omijające zdezorientowanych pieszych. Słyszeliście też pewnie o kilku groźnych wypadkach spowodowanych brawurową jazdą e-hulajnogami po szczęście maj zeszłego roku wszystko zmienił z dużą korzyścią dla bezpieczeństwa pieszych i hulajnogistów. Dodatkowo we wrześniu 2021 roku wprowadzone zostały także nowe mandaty i zaostrzone stare, których stawki obowiązują od 1 stycznia 2022 roku. Jeśli jesteś zapalonym hulajnogistą, to koniecznie przeczytaj ten artykuł od przysłowiowej deski do deski. Przezorny zawsze ubezpieczony – warto znać swoje prawa i obowiązki nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale także w trosce o zawartość napędzany elektrycznie typu UTONowa ustawa wprowadziła nową kategorię pojazdów: urządzenia transportu osobistego (UTO). W tej kategorii znalazł się każdy pojazd konstrukcyjnie przeznaczony do transportu osobistego (tylko i wyłącznie jednej osoby) i w jej podkategorii „pojazd napędzany elektrycznie” znalazły się właśnie elektryczne hulajnogi. Najważniejszą cechą urządzeń transportu osobistego UTO jest fakt, że nie podlegają one rejestracji – obok hulajnóg elektrycznych znalazły się więc w UTO także napędzane siłą mięśni rolki, wrotki, deskorolki, hulajnogi; oraz wszelkie ich wersje elektryczne i mechaniczne – do jazdy hulajnogą elektrycznąOsoba użytkująca hulajnogę elektryczną nie musi mieć prawa jazdy, jeśli jest osobą pełnoletnią. Osoby niepełnoletnie mogą jeździć hulajnogą elektryczną tylko i wyłącznie posiadając kartę rowerową lub jedno z praw jazdy kategorii : AM, A1, B1. Kategoria AM to motorowery, skutery i lekkie czterokołowce; A1 – motocykle o niskiej pojemności skokowej; zaś B1 to motorowery, lekkie czterokołowcem i zespoły tych pojazdów z przyczepą. Wystarczy przynajmniej jedna kategoria lub karta rowerowa, aby legalnie jeździć hulajnoga elektryczną mając mniej niż 18 elektryczna – przepisy podstawoweWiększości nowych przepisów Kodeksu drogowego podlega każde elektryczne urządzenie transportu osobistego, którym zamierzamy poruszać się po chodnikach i ścieżkach rowerowych, więc artykuł ten przydatny będzie dla użytkowników wszystkich elektrycznych i jeden człowiek. I nic poza wszystkim z hulajnogi elektrycznej nie może korzystać jednocześnie więcej niż jedna osoba i ta zasada się nie zmieniła. Zmieniła się jedynie wysokość mandatu, który wzrósł z początkiem roku 2022 ze 100zł na 300zł. Taką samą karę zapłacimy także za przewóz ładunku inaczej niż w plecaku/torbie lub za przewóz zwierzęcia. Ponieważ hulajnoga to pojazd konstrukcyjnie przeznaczony do jazdy z pozycji stojącej przodem do kierownicy, każda inna pozycja podczas jazdy elektrycznej będzie zagrożona mandatem takim samym, jak za przewożenie innej na hulajnodze elektrycznejJeśli chodzi o prędkość na hulajnodze elektrycznej to wcześniej wszystkie pojazdy elektryczne mogły poruszać się z prędkością dopuszczalną 25 km/h, jednak od maja 2021 roku limit prędkości po ścieżce rowerowej oraz jezdni został zmieniony – żadne urządzenie transportu osobistego nie może poruszać się z prędkością większą niż 20 km/h. Prawo nie podaje konkretnej wartości co do prędkości jazdy po chodnikach i strefie zamieszkania – zaleca jedynie, aby była to prędkość jak najmniejsza (była tzw. prędkością zbliżoną do prędkości pieszego 4-8 km/h). Kierujący hulajnogą elektryczną z prędkością zbliżoną do tempa pieszego zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności, ustępowania pierwszeństwa pieszym i nie utrudniania ich wyposażenie elektrycznych hulajnógW sprawie warunków technicznych pojazdów UTO i ich niezbędnego wyposażenia przepisy wyszczególniają, że wszystkie hulajnogi muszą być wyposażone w:światła pozycyjne przednieświatła pozycyjne tylnesprawny hamulecminimum dwie powierzchnie odblaskowesygnalizator jeździć hulajnogą elektryczną?Sytuacja nr 1: infrastruktura rowerowaPodróżują hulajnogą elektryczną naszym pierwszym wyborem musi być droga rowerowa lub pas ruchu dla rowerów. Według nowych przepisów miejscem do jazdy elektryczną hulajnogą jest w pierwszym rzędzie insfrastruktura. Czyli – droga dla rowerów (DDR) albo pas ruchu dla rowerów. Jeśli zatem na naszej ulicy są wyznaczone trasy do jazdy rowerem to nie wolno jechać po chodniku albo przypomnienia – DDR to odseparowana od innych części drogi i dwukierunkowa droga dla rowerów. Pas natomiast jest częścią jezdni i wolno nim jechać tylko w tym kierunku, w którym jadą samochody. Jeśli infrastruktura rowerowa jest po drugiej stronie ulicy hulajnogistę obowiązują przepisy rowerowe: mamy prawo jechać jezdnią kontynuując jazdę po tej samej stronie w tym samym również: Rower elektryczny czy hulajnoga Jazda rowerem po alkoholu – Przepisy i MandatyPrzepisy rowerowe – Aktualny kodeks rowerzystówSytuacja nr 2: jezdniaGdy nie ma drogi rowerowej teoretycznie powinniśmy jechać jezdnią. Jeśli warunki jazdy po jezdni stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa hulajnogisty może on wybrać jazdę po chodniku. Jeśli na jezdni jest ograniczenie prędkości do 30 km/h wtedy bezdyskusyjnie powinien on wybrać jezdnię. Wtedy jedziemy normalnie wśród samochodów identycznie jak rowerzyści- przy prawej krawędzi. Elektryczna hulajnoga staje się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i kierowcy muszą to zaakceptować pomimo jej ograniczonej zapis, w którym „utrudnione warunki stwarzają zagrożenie” jest bardzo niejednoznaczny i może kolidować z zapisem, zgodnie z którym hulajnogą musimy wybrać jezdnię z ograniczeniem prędkości do 30 km/h zamiast chodnika. W praktyce bowiem na takich drogach często bywa wąsko i niebezpiecznie, a kierowcy samochodów niekoniecznie trzymają się górnej granicy dozwolonej prędkości. Co więc powinniśmy zrobić? Nie mamy wątpliwości, że zawsze wybieramy drogę bezpieczniejszą dla naszego komfortu jazdy, życia i nr 3: chodnikZamysłem ustawodawcy miało być stworzenie takich przepisów, dzięki którym z chodnika hulajnogiści będą korzystać „wyjątkowo”, czyli w sytuacjach naprawdę szczególnych. Chodnik to w końcu strefa, w której pieszy może czuć się całkowicie bezpieczny i niezagrożony przez jakiekolwiek możemy hulajnogą poruszać tylko wtedy, gdy jest on usytuowany wzdłuż jezdni, w której ruch pojazdów jest gęsty i szybki (dozwolona prędkość jazdy większa niż 30km/h) i jednocześnie brakuje wydzielonej drogi dla rowerów czy pasa ruchu dla jednak ze względu na własne bezpieczeństwo kierujący hulajnogą wjeżdża na chodnik to zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu. Najlepiej, gdy poruszamy się możliwie najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika, a nie jego nr 4: jazda hulajnogą elektryczną ciągiem pieszo-rowerowymKompilacja znaków C-13 i C-16 oznacza jedną drogę dla rowerów i pieszych jednocześnie. Droga taka nazywana jest potocznie ciągiem pieszo-rowerowym. Gdy znaki te oddziela pozioma kreska obowiązuje nas jazda z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego. Gdy znaki oddziela linia pozioma to ruch pojazdów (i innych urządzeń transportu osobistego) oraz pieszych odbywa się osobno po wskazanych stronach drogi i możemy wtedy rozwinąć prędkość do 20 km/ sytuacja kierującego hulajnogą elektryczną poza obszarem zabudowanymNowe przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych nie wspominają niestety o kwestii ruchu poza obszarem zabudowanym. Elektryczna hulajnoga jest pojazdem, a pojazdy wedle naczelnej reguły Kodeksu drogowego korzystają z jezdni. Nie ma też żadnego przepisu, który wprost zabraniałby korzystania na e-hulajnodze z jezdni o ograniczeniu prędkości wyższym niż 30 km/h. Jednak wciąż obowiązuje nas limit uwaga – gdy nie ma infrastruktury rowerowej, brakuje wydzielonej drogi, a na jezdni jest wyższe ograniczenie prędkości, przepis pozwala na jazdę elektryczną hulajnogą po chodniku, ale jej nie nakazuje. Czyli mamy prawo wjechać na chodnik, ale nie mamy takiego obowiązku. Jaką zatem prędkość powinniśmy przyjąć za legalną? Z jednej strony nie możemy poruszać się z prędkością większą niż 20 km/h (obostrzenia dla elektrycznych hulajnóg), a z drugiej obowiązuje nas nakaz jazdy szybciej niż 30 km/ kwestia interpretacji przepisów pozostanie po stronie sądów, do których już trafiają odwołania od mandatów nałożonych przez policję na hulajnogistów za jazdę po polnej drodze czy nawet drodze z nakazem jazdy powyżej 30 km/h. Na jakiej podstawie je nakładają?Dwojaka interpretacja nowych przepisów i kontrowersje wokół ustawyNie trzymając się twardo przepisów już ustanowionych, a biorąc za wyznacznik intencję ustawodawcy i uznając wykluczające się przepisy za lukę prawną – za regułę w przypadku elektrycznych hulajnóg ustawodawca przyjął drogę lub pas dla rowerów. Nie jezdnię. Od tej reguły są dwa wyjątki – pierwszym jest jezdnia z ograniczeniem do 30 km/h, a drugim chodnik, gdy takiej jezdni nie nakładając karę za poruszanie się hulajnogą poza terenem zabudowanym powołuje się na taką interpretację, w której jeśli nie ma żadnego z tych elementów drogi (droga lub pas dla rowerów) to hulajnogą elektryczną nie możemy jechać. W praktyce stanowisko w tej sprawie zajmują policjanci. Stanowisko komend policji w tej sprawie jest więc całkowicie różne w zależności od regionu i zwyczajnie osobistej interpretacji nowych przepisów przez komendanta się, czy nie trzymać – oto jest pytanieCiekawostką jest także fakt, że według przepisów z maja 2021 roku Kodeks drogowy nakazuje nie tylko na hulajnodze napędzanej siłą mięśni, ale i na elektrycznej hulajnodze – sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu poprzez wskazanie go ręką – podczas, gdy na hulajnodze elektrycznej oderwanie nawet jednej ręki jest niebezpieczne. Mało tego – za niewskazanie kierunku jazdy i skręt bez sygnalizacji zamiaru skrętu grozi mandat w wysokości 50 jedynie mieć nadzieję, że sądy nie będą kierować się wiedzą o intencjach autorów ustawy, a literą prawa sensu stricto; a policjanci zdrowym rozsądkiem i i hulajnoga elektryczna – nowe prawo o ruchu drogowymTaryfikator mandatów za wykroczenia urządzeń wspomagających ruch po drogach publicznych określa jedynie część wykroczeń, pozostałe wynikają zwyczajnie z prawa o ruchu drogowym, gdyż hulajnoga elektryczna jest pojazdem. Należy też pamiętać, że mandat może zostać nałożony tylko na osobę pełnoletnią. Niepełnoletni, aby korzystać z hulajnogi elektrycznej potrzebują mieć prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub chociaż kartę rowerową. Jazda bez jednego z tych dokumentów grozi postępowaniem w sądzie rodzinnym, a to kończy się zazwyczaj karą dużą wyższą niż za jazdę elektryczną hulajnogą bez uprawnieńKierowanie pojazdem innym niż mechaniczny (czyli najprościej rzecz ujmując – pojazdem elektrycznym) przez osobę niemającą do tego uprawnienia skończy się mandatem w wysokości 200 zł. Jest to jednak taryfikator dla policji i straży gminnych i miejskich – gdy odmówimy przyjęcia mandatu lub gdy policjant zauważy znamiona działania z premedytacją lub szczególnie niebezpiecznego zachowania na hulajnodze – kieruje sprawę do sądu i wtedy kara według znowelizowanego Kodeksu wykroczeń wynosi do aż prędkości na hulajnodzeNaruszenia, które nie zostały ujęte w taryfikatorze mandatów karnych rozpatrywane są na zasadach ogólnych. Właśnie takim naruszeniem jest przekroczenie dozwolonych prędkości – na chodniku prędkości pieszego, na drodze lub ścieżce rowerowej 20 km/h. Za naruszenie jazdy z dozwoloną prędkością zapłacimy od 200 do 500zł warunków zatrzymania lub korzystania z chodnikaHulajnogi nie wolno zostawiać na drodze pieszych, czyli na środku chodnika. Parkujemy na uboczu dróg. Nie wolno też także i gwałtowanie się zatrzymywać na środku ścieżki rowerowej czy chodnika. Naruszenie przez kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego przepisów o korzystaniu z chodnika lub drogi dla pieszych zagrożone jest karą 200 zł. Nieprawidłowe miejsce postoju pojazdu to w dalszym ciągu 100zł za jazdę e-hulajnogą po alkoholuTutaj żarty się już skończyły, a ustawodawca przewidział bardzo surowe kary za jazdę w stanie nietrzeźwości (0,5-0 do mniej niż 0,2 promila) i pod wpływem alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila).Do końca 2021 r. mandaty za to wykroczenie wynosiły odpowiednio 500 oraz 300-500 zł. Jednak od stycznia 2022 roku kara dla kierującego znajdującego się pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego (w tym także leków przepisanych na receptę wpływających na zdolność do prowadzenia pojazdów) to aż 2500 zł. Kara dla kierującego znajdującego się w stanie nietrzeźwości to teraz 1000 co jeszcze grozi mandat?Za naruszenie obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – 100 nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu w strefie zamieszkania i na drodze publicznej – 100 naruszenie przez kierującego hulajnogą elektryczną zakazu jazdy po jezdni lub drogi dla rowerów obok innego uczestnika ruchu – 50 naruszenie przez kierującego hulajnogą elektryczną zakazu jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy – 50 kontrowersji wokół ustawowej wagi hulajnogi elektrycznejNowe przepisy wzbudziły wątpliwości nie tylko wśród prawników, ale także wielu specjalistów, także tych z GITD (Główny Inspektorat Transportu Drogowego). Chodzi mianowicie o niezrozumiałe limity wagowe dla producentów hulajnóg elektrycznych. Najpierw było to 25 kg, aktualnie jest to 30 kg, ale pertraktacje z ustawodawcą nadal ile ustawienie limitu 20 km/h było wysoce zasadne dla bezpieczeństwa hulajnogistów oraz pieszych, o tyle żadne inne pojazdy nie mają wyznaczonych limitów wagowych, które ograniczałyby ich funkcjonalność. Mijałoby się to zupełnie z celem. Już tłumaczymy, kolizji siła zderzenia jest tym większa, im większa jest energia kinetyczna. Energia kinetyczna ma dwie składowe: ciężar oraz prędkość. Limit prędkości już realizuje aspekt zapewnienia bezpieczeństwa hulajnóg elektrycznych w ruchu drogowym i ustalenie limitu wagowego jest kompletnym bezsensem. Zwłaszcza, że to osoba kierująca hulajnogą stanowi główny ciężar, a nie sama szczęście polscy ustawodawcy ostatecznie wzięli pod uwagę argumenty belgijskiej Leva-EU oraz opinie specjalistów z IRU (Światowej Organizacji Transportu Drogowego) i we wrześniu 2021 roku zatwierdzono aneks do ustawy majowej, zgodnie z którym wszystkie modele solidnych hulajnóg (30 kg i więcej), których projekty zatwierdzono przed 1 stycznia 2022, mogą być w pełni legalnie użytkowane jako hulajnogi elektryczne w polskiej przestrzeni z argumentów zatwierdzających aneks był fakt, że obostrzenie wagowe do 30 kg wykluczyłoby z rynku najlepsze i najbezpieczniejsze hulajnogi elektryczne – te o mocnej konstrukcji, z dobrymi silnikami, dużą baterią i porządną amortyzacją, jak np. bijąca rekordy popularności hulajnoga fat-tire (na grubych oponach) Espada polskiej marki Muvike. A przecież o bezpieczeństwo głównie miało tutaj chodzić.Przekroczenie dopuszczalnej prędkości na drodze od 1 stycznia 2022 roku może skutkować nałożeniem wysokiego mandatu karnego na kierowcę łamiącego przepisy. Wszystko dlatego, że obowiązuje nowy taryfikator. Zgodnie z przepisami kary za przekroczenie prędkości od tego roku wynoszą: 2500 zł – o 71 km/h lub więcej.
Prawdopodobnie już od wakacji kierowców czeka niemała rewolucja w przepisach ruchu drogowego. Wprowadzone zostaną trzy nowe zasady. Rząd szacuje, że przez zaostrzenie przepisów prawo jazdy stracić może nawet 40 tys. kierowców rocznie. Wszystko wskazuje na to, że już od lipca kierowcy będą musieli mieć się na baczności nie tylko w terenie zabudowanym, ale także poza nim. Jeden z nowych przepisów mówi bowiem o utracie prawa jazdy na okres trzech miesięcy po przekroczeniu dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Aktualnie ten przepis tyczy się wyłącznie terenu zabudowanego. Według szacunków policji nowy przepis do końca roku może zebrać żniwo w postaci 20 tys. odebranych praw jazdy na terenie całej Polski. Docelowo roczny bilans zabranych praw jazdy ma być dwukrotnie większy. Kolejny z przepisów, który prawdopodobnie wejdzie w życie już od wakacji, tyczy się ochrony pieszego przy przejściu dla pieszych. W świetle nowych zasad to właśnie pieszy, zbliżając się do pasów, będzie miał pierwszeństwo przed także: Policyjna grupa Speed w BMW będzie tropić piratów drogowych Trzecia zmiana wiąże się z ujednoliceniem limitu prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h, bez względu na porę dnia. Przypomnijmy, że obecnie w godz. od 23 do 5 w obszarze zabudowanym dozwolona prędkość wynosi 60 km/h. Pandemia koronawirusa nie wpłynęła na tempo prac Ministerstwa Infrastruktury nad projektem nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Prawdopodobnie przepisy wejdą w życie od lipca. Czytaj także: Pół roku policyjnej grupy Speed 2020-05-14 14:23 Popieram. Brakuje tylko podniesienia stawki za przekroczenie prędkości o 50 km/h z 500 zł na 5000 zł. To takie proste, a tęgie sejmowe głowy nie potrafią tego przepchnąć. 2 lata 225 197 2020-05-14 17:25 kara dla wszystkich popieram 5000 zamiast 500 oraz kary dla posłów , sędziów no i oczywiście dla policjantów oraz innych osób objętych immunitetem. Immunitet w sprawach o przekroczenie prędkości itp. nie powinien być stosowany. Wówczas będzie to sprawiedliwe w innym przypadku nie . 53 1 2020-05-14 19:11 Wyborcy PO będą od września jeździć tramwajami 11 26 2020-05-15 08:42 A ci z PiS będą na taczkach wożeni Kwestia czasu 9 3 2020-05-14 18:08 Dokładnie tak!! Do tego powinni jeszcze dorzucić zatrzymywania prawa jazdy na 2 miesiące za przejazd na czerwonym świetle!!! Czasem można nie zdążyć, zagapić się i wjechać na dojrzałym żółtym ale za czerwone to bym łamał ręce. I kolejna ważna zmiana - z immunitetu poselskiego czy sędziowskiego wykluczyć przewinienia w ruchu drogowym!! 2 lata 30 8 2020-05-14 19:10 Dla sędziów 5000 8 2 2020-05-14 21:50 a dlaczego dla posłów nie? Czyżbyś był z dojnej zmiany? 2 lata 14 1 2020-05-14 22:34 20 -letni dziadek troll 2 lata 3 1 2020-05-14 20:55 a pieszym i rowerzystom za czerwone co zrobisz pajacu?? jak juz to wszystkich równo karać a nie mamy świete krowy na drogach i przejsciach dla pieszych. 14 12 2020-05-14 21:56 piesi i rowerzysci nie zabijaja innych uczestnikow ruchu. dostrzegasz roznice? 2 lata 9 17 2020-05-20 00:37 Ale wpadają pod koła aut, są dużym zagrożeniem i przez nich są wypadki... 0 0 2020-05-14 18:22 I te same zasady w mieście, przy przekroczeniu o 20km/h 2 lata 11 23 2020-05-14 18:41 A kiedy weźmiecie się za rowerzystów???, to dopiero zakała ruchu drogowego. 2 lata 35 8 2020-05-14 21:53 Gdy spokornieja kierowcy, rowerzystów będzie można z czystym sumieniem wywalić na ulice. 2 lata 12 7 2020-05-15 09:01 Nie trzeba będzie ich wywalać, sami się przeniosą Kto przy zdrowych zmysłach wybrał by wąski i nierówny chodnik, mając szeroki i płaski asfalt jako alternatywę. To strach przed mordercami w samochodach skłania rowerzystów do wyboru chodnika. 2 lata 5 1 2020-05-20 00:39 I bardzo dobrze, tylko chodnik dla ciebie, uważaj na ulicy, auto jest większe od ciebie 0 0 2020-05-15 08:51 Jechałem już rowerem 46 km / h i szybciej chyba nie dam rady. Nie grozi mi więc odebranie uprawnień za przekroczenie prędkości o 50 km/h 2 lata 3 0 2020-05-15 08:57 elektryczne wspomaganie spokojnie rozpędza rower do 50 km/h 2 lata 0 0 2020-05-15 08:59 ale najniższe ograniczenie to chyba 10km/h? więc musiałby się do 60 rozpędzić 2 lata 1 0 2020-05-15 12:46 Na to też przyjdzie pora. Bo wysyp nielegalnych motorowerów się zrobił... 2 lata 1 1 2020-05-14 19:09 I konfiskata samochodu 5 10 2020-05-14 19:51 Wtedy nikt by nie łamał przepisów i by kasa do budżetu nie wpływała 2 lata 6 0 2020-05-15 09:37 A za zabójstwo jest do 25 lat paki . I co, nikt już nie zabija ? 2 lata 1 0 2020-05-15 10:00 od 25 lat i na pewno więcej ludzi się zastanowi czy kogoś zabić, niż jakby karą było 500zł 2 lata 1 0 2020-05-14 20:59 Mandaty Czysty z ciebie człowiek pierwotny 2 0 2020-05-14 22:38 Tęgie głowy? Odpowiedź jest prosta - bo dotyczy ich samych! 3 0 2020-05-14 23:44 totalna bzdura teraz tylko rozjezdzać policjantów to napisał bezmózg który nie ma auta 1 8 2020-05-15 08:32 Nie kontrolujesz prawej nogi czy o co chodzi? Nie potrafisz jechać z zadaną prędkością? 2 lata 4 1 2020-05-15 06:25 Popieram i od siebie dodam. O potrzebie wprowadzenia ostrzejszych przepisów świadczy wynik ankiety który pokazuje jaką ilość piratów mamy jeszcze na drogach polskich . Ilość głosów w ankiecie na odpowiedź " kompletny absurd , jestem na nie " wskazuje jak daleka jest jeszcze droga do normalności na polskich drogach . Problemem jest też w Polsce zbyt mała ilość policjantów którzy zajmowaliby się tylko prewencją w ruchu drogowym . Obok wysokości kary jest potrzebna świadomość przestępców drogowych o nieuchronności kary po popełnieniu wykroczenia drogowego a to może zagwarantować jedynie zwiększenie ilości policjantów prewencji drogowej . 2 lata 9 1 2020-05-20 00:41 A kim ty jesteś żeby oceniać innych? Zawalidrogą na drodze:( 0 0 2020-05-15 07:15 Boją się, że utracą elektorat. 2 lata 1 0 2020-05-15 10:16 nie przepchną tego bo sami by musieli płacić jeżdzą jak chcą 2 lata 1 0 2020-05-15 11:48 może lepiej uzależnić kwotę mandatu od dochodu, bo dla niektórych i 5000 to mało 2 2 2020-05-16 23:49 Nie ma problemu Tylko bądźmy konsekwentni - głosy w wyborach ważone wartością płaconego PITu 2 lata 2 0 2020-05-15 18:34 To zupełnie nic nie zmieni! Bo "w kraju teoretycznym" można jeździć bez prawo jazdy z sądowym zakazem i z "wyrokiem do odsiedzenia" 2 lata 2 0 2020-05-18 10:49 Karac ich Karać karać karać. 1000 zł za przekroczenie o 10km/h i tak powinno być do 100km/h. Za 100km/h jak zapłaci 10000 zł to już więcej prędkości nie przekroczy. I więcej punktów karnych. Dodatkowo karne naklejki na samochód tak żeby wszyscy widzieli pirata drogowego. 0 1 2020-05-14 14:24 Nie mają narzędzia pomiarowego Wideorejestrator nim nie jest. 129 35 2020-05-14 14:33 Co nie przeszkadza milicjantom zabrać ci prawo jazdy. 2 lata 20 7 2020-05-14 14:54 Ja nigdy nie wożę ze sobą prawka... Bo jak nie mam przy sobie, to i nic mi zabrac nie mogą... 8 19 2020-05-14 14:59 widac jaka inteligencja sie wyraza. "zabrac prawko" to przenosnia. 12 3 2020-05-14 19:56 Prawo jazdy to nie tylko plastikowa karta, a uprawnienia. ... 2 lata 12 0 2020-05-14 19:59 Idąc jego tokiem myślenia ciekawe jak podczas kontroli udowodni, że mu tego prawka nie zabrali, skoro nie ma go przy sobie... 2 lata 4 5 2020-05-15 06:46 oj,oj oj, 2 lata 0 0 2020-05-15 13:02 A swoją drogą, rząd obiecał, że będzie można jeździć bez kartonika I co, umarło? 2 lata 1 0 2020-05-16 07:39 Czytam i nie wierzę, że można być takim ignorantem, który nie ma pojęcia w jaki sposób "zabiera się prawko" 2 lata 1 0 2020-05-14 18:22 Bez znaczenia, obecnie mamy partyjny sąd. Nie licz na przestrzeganie prawa. Teraz wyroki zapadają wg widzimisię Prezesa. 2 lata 19 9 2020-05-15 01:34 Trzeba pisać dokładnie! Niedomówienia dezorientują ludzi! Zapewne chodziło ci o prezes SN Panią Gersdorf ale ona już skończyła chucpę. Więc może chodzi ci o tych pielęgnowanych przez nią 960 komóchów w sądach i masz rację. Wyroki są wg ich widzimisię. 6 9 2020-05-14 18:45 Jaki prezydent takie służby państwowe 2 lata 8 8 2020-05-15 02:28 ujawnionych przekroczeń prędkości kończy się uniewinnieniem, tak więc drogi kolego wideorejestrator jest narzędziem pomiarowym. 5 0 2020-05-15 19:28 Jak taki idzie w zaparte a sąd się wkurzy, to potem jeszcze płaci za rzeczoznawcę, który mu prędkość ze słupków wyliczy ;) 2 lata 0 0 2020-05-14 14:41 Karać oszołomów do bólu Zrobić jak w Skandynawii stawki mandatów zaporowe i odrazu wszyscy kierowcy jada 50 gdy znak tyle mówi + obligatoryjne zabranie prawa jazdy jeśli kierujący jest pod wpływem alkoholu (ok kwestia zastanowienia czy promila czy 116 67 2020-05-14 18:04 wystarczy sie skupic i patrzec gdzie jest radiowoz. 2 lata 6 2 2020-05-14 18:13 to prawda, gdyby u nas przepisy drogowe byly takie jak w norwegii ,szwecji, finlandii to byl by porzadek raz na zawsze, odrazu by sie wszyscy nauczyli jezdzic, przekroczenie o 1 KM /h i baj baj prawko idzie do magazynu policyjnego 2 lata 6 8 2020-05-14 21:52 tylko, że tam znaki ograniczenia prędkości są normalnie ustawione, a u nas na dwupasmówce zostają po remoncie 30km/h, albo na zakręcie na którym spokojnie pojedziesz 60km/h jest 30. We Włoszech jak widzisz zakręt i ograniczenie do 40km/h to faktycznie samochód przy 50km/h zaczyna klamkami rysować asfalt. 2 lata 4 3 2020-05-14 23:41 U nas jak widzisz 70 to asfalt rysujesz przy 270. sprawdzone 2 lata 2 1 2020-05-15 12:47 Bo ustawiający wiedzą, że żeby hołota jechała 90, muszą dać 50... I tak się nakręca. 2 lata 2 1 2020-05-14 18:14 to jest faszyzm chcesz się wlec 50tką, to się wlecz, tylko prawym pasem, a jak jest tylko jeden pas, to lepiej weź rower i daj ludziom żyć. 2 lata 11 22 2020-05-14 19:39 A czemu nie zrobić tak jak w Niemczech pacanie i kierowco od siedmiu boleści 2 lata 3 1 2020-05-14 21:54 Zgoda ale nasze pensje musza dojsc to Skandynawskich standartow.... i wtedy jak najbardziej. Poza tym autostada conajmniej 140km a nie jak teraz Koszalin-Szczecin 90km/h. Paranoja rzadowych i**otow 3 7 2020-05-14 23:37 Brawo Kary powinny być srogie! Bo co sprawi że tacy pseudo kierowcy nie zasiądą ponownie za kółkiem mimo zakazu?Powinni się czegoś bać. 2 0 2020-05-15 17:22 Powinien Powinien wejsc przymusowy przepis o eutanazji takich zawalidrogow jak ty 0 2 2020-05-14 23:40 To ja proponuję przepis że każdy pieszy ma chodzić max 2km/h a nie 5 czy 7 jak obecnie. Nogi sobie jeszcze połamią. Już widzę jak respektujesz ten przepis. No i oczywiście zaporowe stawki za przekroczenie prędkości jak sam proponowałeś. Tak z 30tys zł za zbyt szybkie spacerowanie. 2 lata 1 7 2020-05-15 13:03 Jak przez chodzenie pieszych będzie ginąć tyle ludzi, ilu przez wypadki drogowe To i taki przepis się wprowadzi. 2 lata 2 0 2020-05-15 17:23 Juz Juz gina baranie, piesze mendy sie wpitalaja pod samochod 2m przed nim 0 3 2020-05-15 17:20 Baranem jestes Pitolnij sie w leb baranie, to ze twoj polonez nie jedzie szybciej niz 50kmh to nie znaczy ze kazdego nie jedzie 0 3 2020-05-14 14:59 Ale kwestia pierwszeństwa pieszego to przesada Nie w Polsce, gdzie ludzie nie umieją nawet po chodniku poprawnie chodzić. ile jest takich osób co przy przejściu po prostu stoją/rozmawiają/cokolwiek? Jak ktoś codziennie jeździ dokładnie wie o czym piszę. I teraz mamy czekać na takiego żeby się ogarnął czy jednak przechodzi czy nie. Trzeba by najpierw zacząć od prawidłowej edukacji pieszych 297 64 2020-05-14 15:14 No tak to wszędzie wygląda Byliśmy ostatnim krajem w UE, który tego przepisu nie wprowadził. A propos edukacji. Ta chyba na kierowców nie działa, skoro tak wiele jest wykroczeń! 2 lata 22 10 2020-05-14 21:54 teraz będzie można wbiegać na przejście i wina kierowcy. Dobre. Wreszcie. Nie mam prawka i chcę postraszyć blachosmrody i tych moto świrów na motocyklah. 2 lata 4 12 2020-05-14 22:04 A wbiegbin misiu Wbiegnij. A potem przeczytaj co to wtargnięcie na jezdnię. 2 lata 3 4 2020-05-14 22:24 Przepis o wtargnieciu Zostanie uchylony. 2 lata 8 0 2020-05-14 23:44 I co myślisz że przepis mnie wyhamuje bo ty sobie wbiegniesz? 2 lata 10 2 2020-05-15 13:04 Myślę, że jak paru takich zapłaci potem za koszty leczenia To zauważą, że jednak warto zwolnić. 2 lata 3 1 2020-05-14 16:14 ale 86 procent wypadków na przejściu jest z winy jednak kierowców. Są to najechania na pieszego który ewidentnie jest już na przejściu. 2 lata 20 8 2020-05-14 17:02 i ta zmiana sprawi, że będzie mniej takich wypadków? jak jeden się zatrzyma to i tak oszołom może drugim pasem pojechać tak jak teraz i nic tego nie zmieni a robienie z pieszego nie wiadomo kogo tylko zamiast dobrze oświetlić przejścia (a wręcz chodnik przed przejściem) aby takiego widzieć a nie tak jak teraz, że zobaczysz go jak już wejdzie na pasy... 2 lata 10 17 2020-05-14 18:04 tak. jezeli kierowca bedzie miał swiadomosc ze nie jest panem drogi, że na przejsciu jak kogos potraci to nie bedzie tłumaczenia to moze dwa razy pomysli, zacznie interesowac sie znakami.... mysle ze znaczaco to poprawi bezpieczenstwo. Plus do tego mandaty 1tys i porzadek bedzie juz na drugi dzien. zapewniam cie. 2 lata 21 13 2020-05-14 23:16 Nie będzie żadnego porządku tylko lawina ofiar Na miejskich przelotówkach przejścia są co 100m i beznadziejnie oznaczone. w połączeniu z pierwszeństwem pieszych będzie z tego carmagedon 2 lata 7 9 2020-05-15 08:34 I dlatego kierowca będzie wiedział, że co 100 metrów może zabić pieszego. Do tej pory wiedział, że to on jest królem, a pieszy będzie potulnie czekał. Rozumiesz różnicę, czy nic nie dociera? 2 lata 6 1 2020-05-15 10:43 Do Ciebie nie dociera, ze zanim polscy kierowcy to zrozumieja, jesli w ogole, to zgina dziesiatki tysiecy pieszych. 2 lata 1 4 2020-05-15 13:05 To zaczniemy przechodzić przez pasy z łopatą w ręku na wysokości głowy kierowcy :) Niech też coś ma ze swojego i**otyzmu. 2 lata 4 0 2020-05-14 18:12 99% wypadkow na przejsciu jest z winy pieszego - pieszy moze zatrzymac sie praktycznie w miejscu - samochod - nie. Ten przepis spowoduje, ze wypadkow bedzie jeszcze wiecej - cmentarze sa pelne ludzi z pierwszenstwem :( 2 lata 27 25 2020-05-14 18:38 masz obowiązek jechać z taką prędkością żeby nie narazić pieszego wchodzącego na przejście na niebezpieczeństwo. to są przepisy które obowiązują już ładnych parę lat. 2 lata 15 19 2020-05-14 18:51 Tyle teoria W praktyce nie masz szans się zatrzymać, kiedy zakapturzony oszołom ze słuchawkami w uszach albo jakąś niunia zapatrzona w s*ajfonika wbiegnie Ci przed maskę - bo przecież ma pierwszeństwo. Niestety ale ludzie są po prostu coraz głupsi, a ten przepis doprowadzi do wielu wypadków, bo po jego wprowadzeniu szlachetna większość pieszych w ogóle przestanie się rozglądać przed wejściem na pasy. Obym się mylił ale nie sądzę... 2 lata 24 16 2020-05-14 21:35 To może szlachta samochodowa zacznie wkońcu zwalniać przed przejściem? Nieraz stałem jak cielak na przejściu, czekając aż ktoś mnie przepuści... 99% problemów to mentalność kierowców: jak jadą swą Uber wypas lymuzyna, to cały świat już ich. A inni kierowcy, rowerzyści czy noiesi to tylko utrapienie dla jaśnie Pana... I ucinając głupie komentarze, tak posiadam prawo jazdy, pewno dłużej niż znaczna część forumowiczów żyje, i samochód. I niestety, widzę że z każdym rokiem jest coraz gorzej na naszych drogach... Kiedyś nagminne było tylko łamanie prędkości, teraz bliżej nam do rosyjskich dróg niż czegokolwiek innego... 2 lata 16 6 2020-05-14 22:01 nie zmyslaj. "wtargniecia" to niecały 1% wypadkow na pasach. ty masz obowiazek jechac tak zeby nie rozjechac pieszego na pasach. przejscie dla pieszych jak sama nazwa wskazuje jest dla pieszych. Nie masz szans sie zatrzymac? to zwolnij. proste jak drut 2 lata 9 6 2020-05-14 22:26 Zmiana ma doprowadzic do tego Zebys to ty dostrzegal pieszych a nie oni ciebie. 2 lata 7 3 2020-05-14 19:34 Jak sama nazwa wskazuje... Jest to przejście dla pieszych, a nie przejazd dla aut. Zrobione jest to po to aby pieszy miał bezpieczny azyl na drodze, aby po niej przejść. Tylko każdy ma to w czterech literach i nic sobie z tego nie robi. To właśnie dlatego giną ludzie na przejściach. A nie z winy pieszych. 11 11 2020-05-15 00:07 Ok, ale na chodnikach pierwszeństwo dla samochodów Pieszy idzie po ulicy - czyli miejscu, w którym jeździe samochód. Pieszy wchodzi na teren dla samochodów a nie odwrotnie. Oczywiście, kultura powinna nakazywać zatrzymanie samochodu i przepuszczenie pieszego, kiedy ten podejdzie do pasów. Tego u nas brak niestety :( Ale piesi teraz już często bezmyślnie, bez podstawowego rozejrzenia się czy nic nie jedzie, wchodzą na ulicę. Jak będą mieć świadomość, że wg przepisów mają pierwszeństwo, będzie jeszcze gorzej. I co z tego, ze będą mieć pierwszeństwo, jak nie przeżyją, albo skończą jako kalecy?? 10 5 2020-05-15 08:48 Dokładnie. Jeżdżę dużo i nie mówię, że kierowcy są święci. ale to co często piesi odwalają , to jakaś masakra. Uważają, że skoro są niechronionymi uczestnikami RD to wszystko mogą. Jak i niestety ped**arze ( nie mylić z rowerzystami) no i przygłupy na hulajnogach( ci to już w ogólne mają głęboko w d i kierowców i pieszych)... 6 4 2020-05-15 19:30 Na przejściu dla pieszych to samochód jest gościem, a nie pieszy 2 lata 1 2 2020-05-14 16:23 40tys wypadkow w ktorych ginie 3tys osob 40tys zostaje kalekami co kosztuje nas podatników 56mld (2%pkb) rocznie nie powodują piesi. Kogo wiec najpierw powinno sie edukować? 2 lata 14 4 2020-05-14 18:14 dokladnie, jakies tępaki stoja sobie przy przejsciu i gadają przez telefon albo na kogoś czekają i wcale nie chca przejsc , a keirowcy sie zatrzymuja i nawet czekaja na krolewicza 2 lata 18 13 2020-05-14 21:18 To odwrócenie praw fizyki. 2 lata 3 4 2020-05-15 08:26 których? 2 lata 2 0 2020-05-14 22:21 To ty masz sie ogarnać I przewidziec ze pieszy wejdzie na przejscie. A dlaczago to niby pieszy ma ogarniac czy ty na przejscie wjedziesz czy jednak laskawie sie zatrzymasz? 2 lata 3 2 2020-05-15 08:05 Prawda W Osowie pod sklepem Irena jest przystanek i przy nim przejście. Zapraszam policjantów w październiku po 19 w deszczu. Ludzie w kapturach (na czarno) że słuchawkami i total wylane,do tego na dziko zza autobusu. Horror!!! Oświetlenie tego przejścia jest giga słabe. Kto jeździ ten wie. Miłego 1 3 2020-05-15 08:25 ale tam mało kto na przejsciu przechodzi a w takim wypadku nie bedzie uprzywilejowany,, bo sam łamie prawo 2 lata 0 0 2020-05-15 12:50 Tak, te mityczne słuchawki :D Mówi król szos z wygłuszonego samochodu, z włączonym radiem :D 2 lata 3 2 2020-05-15 08:32 Nigdy nie widziałem, żeby ktoś stał przy przejściu i rozmawiał, mylnie sugerując, że chce przejść. A nawet gdyby, to czy ważniejsze jest Twoje niezatrzymanie od życia ludzkiego? 2 lata 1 3 2020-05-16 10:38 Tak. No i będą skakać pod koła nie patrząc - "bo ja mam pierwszenstwo!" Matko, gdzie idzie ten kraj... 2 lata 1 0 2020-05-17 22:57 ??? Głupszego przepisu nie można było wymyślić: jak ktoś idzie po chodniku to zawsze się do najbliższego przejścia zbliża, a od poprzednio miniętego oddala. Tak to jest jak decydenci chcą się przypodobać Berlinowi lub Brukseli. 1 0 2020-05-14 15:01 Teren zabudowany Co to jest teren zabudowany? W przepisach coś tam jest o obszarze.... 24 46 2020-05-14 18:47 proszę minimum trzy budynki w odległości nie większej jak 15 metrów.... no chyba że matka siedzi z tyłu 12 0 2020-05-14 19:55 sprawdzić, czy nie ksiądz ;-) 2 lata 11 0 2020-05-15 08:59 3 budynki w promieniu 100 metrów. W mieście to nawet miedzy blokami jest często więcej niż 15 metrów... Należy też pamiętać, że tabliczka "teren zabudowany" oznacza wjazd w teren zabudowany (nawet jeśli tych budynków tam nie ma). Ale jeśli są 3 budynki w promieniu 100 metrów bez tabliczki - też jest to teren zabudowany. Bardzo dobrze, że teraz prawko będą odbierać i w zabudowanym i poza nim - skończy się skomlenie o zasadność znaku "teren zabudowany" w pobliżu 2-3 domków w szczerym polu (nie będą miały one znaczenia). 2 lata 0 0 2020-05-15 13:08 Ziomek, robiłeś prawo jazdy za Gierka? Teren zabudowany jest między znakami i nigdzie indziej od 1984... 2 lata 0 1 2020-05-14 18:53 Specjalnie zaplanowany odcinek prostej drogi niewidocznie oznakowany po którym jeżdzą tajniacy i łupią kierowców na kasę dla rządu na 500+ 2 lata 8 4 2020-05-15 09:00 Jeśli sam dobrowolnie łamiesz przepisy to nikt ciebie nie łupie. Płacisz zwyczajnie za swoja własną głupotę. Łupieniem to by było łapanie kierowców za przekroczenie prędkości o +1 km/h na zjeździe z dużej górki. 2 lata 1 1 2020-05-15 09:57 Nie czytacie ze zrozumieniem w ogole Gosc pyta o teren a wy mu definicje,a przecież jak sam wspomniał jest mowa o obszarze zabudowanym 2 0 2020-05-14 15:38 Ciekawe ilu będzie respektować..... zwłaszcza ci szybcy i wściekli ortalionowcy z wiosek pod miastem. 63 17 2020-05-14 15:41 Najpierw usuńcie bezsensowne ograniczenia... potem bierzcie się za karanie 156 47 2020-05-14 18:15 amen! 2 lata 4 3 2020-05-14 18:25 . Polać mu! 4 2 2020-05-14 18:34 Dla polactwa wszystkie ograniczenia są bezsensowne 2 lata 8 15 2020-05-14 18:44 Zagranica niech się nie wtrąca 2 lata 9 8 2020-05-14 22:17 Jeśli widzisz ograniczenie, którego nie rozumiesz, to może po prostu go nie rozumiesz? Nieroztropnie jest zarzucać od razu bezsensowność 8 5 2020-05-15 08:30 Na Sucharskiego był wyznaczony obszar zabudowany. Ludzie tracili prawa jazdy. Nic się nie zmieniło w infrastrukturze, ale w końcu znak obszaru zabudowanego zlikwidowali. Według Ciebie nie "rozumiem tego" ograniczenia. A według mnie to policja nie rozumie od czego ona jest. 2 lata 1 4 2020-05-15 12:50 Policja jest od pilnowania przestrzegania prawa Nie oni stawiają znaki i nie oni są od interpretacji ich słuszności. 2 lata 4 1 2020-05-15 20:19 Bierzesz pod uwagę tylko obostrzenia dla osobówek, a one dotyczą też ciężarówek (droga hamowania i stabilność w zakrętach. 2 1 2020-05-19 10:15 Haha, czyli osóbówka ma jechać 30, bo tir który waży 40 ton jest niestabilny w zakręcie? Ty jechałeś czymś innym niż rower? 2 lata 0 0 2020-05-14 15:47 To co sie dzieje na polskich "krajowkach" wola o pomste do nieba. Kierowcy co raz w sniegu zaciagneli reczny uwazaja sie za nastepcow Hamiltona, Vettela czy Kubicy. Karac i karac az sie naucza kultury jazdy i pragmatyzmu. Mamy jedna z najwiekszych smiertelnosci wypadkow samochodowych nie przez zla infrastrukture tylko przez zlych kierowcow. 2 lata 93 31 2020-05-14 15:57 To jakiś i**otyzm... nie rozumiem dlaczego piesi mają mieć pierwszeństwo dochodząc do przejścia? Przecież jemu jest łatwiej się zatrzymać niż samochodowi, a po drugie stoi taki i duma.. przejść czy nie?:( 10 19 2020-05-14 20:26 A jak stoi i w nosie dłubie przed samym przejściem? To wygeneruje korek! 2 1 2020-05-14 21:39 Dlaczego? Bo pieszy nie ma szans w starciu z samochodem. Bo kierowcy olewają przepis mówiący w rejonie przejścia i zachowaniu pierwszeństwa. Tak,. piesi nie są też bezwiny ale dużo częściej kierowca ignoruje zasady bezpieczeństwa niż pieszy. 2 lata 7 3 2020-05-15 17:25 Jak Jak sie widzi ze kierowca zasuwa to sie na pasy nie wchodzi 0 2 2020-05-14 15:53 na autostradzie niepotrzebne drodze ekspresowej też nie. tam wypadków jest mało, a czasem zdarzy się depnąć i nawet nie poczuć, nie stwarzając specjalnego niebezpieczeństwa. patrz: Niemcy 2 lata 107 51 2020-05-14 17:56 tam zagrożeniem są inne czynniki Niezachowanie dystansu do poprzedzającego pojazdu Nieumiejętność zmiany pasa z właściwą oceną nadjeżdżającego pojazdu Nieumiejętność włączenia się do ruchu Nagłe manewry, panika ("Zapomniałem zjechać, a muszę!") Zmęczenie monotonną jazdą Ale generalnie za bycie drogową pi...dą jakoś karać nie zamierzają... Porażka. A mnóstwo wypadków bierze się z rozkojarzenia powodowanego urządzeniami dotykowymi - smarfonem, nawigacją. Połowa ludzi coś klika zamiast w sposób nieustanny obserwować otoczenie. Nie da się obserwować na wyrywki, trzeba śledzić je ciągle - tylko wówczas wyłapuje się najdrobniejsze zmiany. A te mogą decydować o życiu. Powolna jazda nie gwarantuje nieuczestniczenia w wypadku! 27 1 2020-05-15 08:47 Święte słowa. 2 lata 1 1 2020-05-15 12:52 Powolna jazda nie gwarantuje że nie będziesz miał wypadku Ale prosta fizyka mówi, że będzie miał dużo mniej poważne skutki. 2 lata 4 1 2020-05-14 18:44 Pytanie Obiło mi się, że autostrady i drogi expresowe mają być wyłączone z tego przepisu. Prawda to, czy plotka? 1 5 2020-05-15 09:06 Jak to niepotrzebne? Jak masz średnie auto i akurat na autostradzie dojedziesz do zestawu ciężarówek to jak masz je wyprzedzić jak ty jedziesz 90 kmh za TIRami a na lewym pasie piraci drogowi w rządku będą latać 200 kmh? Pamiętaj, że jazda z nadmierną prędkością to też utrudnianie ruchu - utrudniasz innym płynny wjazd na pas ruchu. U niemców jest tak, że Policja wymaga różnicy prędkości między pasami nie większej niż 50 kmh. Na prawym pasie jadą auta 100 kmh, to na lewym możesz jechać max 150. Na prawym zwolnią do 50? Ty powinieneś na lewym zwolnić do 100. Jak sam wiesz sama prędkość nie ma szczególnego znaczenia dla bezpieczeństwa. Ogromne znaczenie ma różnica prędkości. Śmiertelnie niebezpieczne jest jechać 200 kmh lewym gdy na prawym mija się kolumnę aut jadących 80 kmh - jeśli któreś auto by nagle zmieniło pas - karambol murowany. 2 lata 3 0 2020-05-15 11:39 Niemieckie podejście jak najbardziej Wiele lat jeździłem na dużych prędkościach i zawsze stosuję tą zasadę. Oczywiście na wyczucie, ale utrzymuje różnice prędkości do sąsiedniego pasa adekwatna do sytuacji. Jeszcze jak jedzie pojedynczy samochód, to zdarza się szybciej minąć, ale grupy pojazdów zawsze wyprzedzam zachowując rozsądna różnice. Z innych rzeczy jest wczesną zmiana pasa adekwatnie do prędkości. Nigdy nie wyskakiwać komuś zza zderzaka na lewy pas, zawsze zmienić wcześniej i dać się wszystkim zobaczyć. Wiele wypadków bierze się z tego, że kilka pojazdów niemal jednocześnie zaczyna wyprzedzanie. 3 0 2020-05-17 11:50 zdarzy ci sie depnąć w swoim pasku i nawet nie zauważysz że przekroczysz 200 na autostradzie? bez jaj 0 0 2020-05-14 16:05 Bardzo wyrozumiałe jest nasze kartonowe państwo dla bandytów drogowych w Niemczech przekroczysz o 20kmh i tracisz prawko. Także poza terenem zabudowanym 2 lata 56 100 2020-05-14 18:05 Ja ja I dlatego niemieccy producenci aut premium nadal oferują samochody po 300 i dużo więcej koni mechanicznych mocy. Osobowe. 12 11 2020-05-14 18:36 bo są miejsca gdzie mogą jechać ile fabryka dala ale po mieście gdzie można jechać 50kmh te 300koni jedzie grzecznie 50kmh. U nas mało kto jedzie nawet 70kmh na 50. 2 lata 25 5 2020-05-14 18:44 Nie kłam. Nie tracisz. Dopiero od +21 km/h w terenie zabudowanym i od +26 km/h poza terenem zabudowanym. 2 lata 9 3 2020-05-14 20:54 To się przeprowadź do Niemców:( po co ludzie wyjeżdżają z takimi tekstami, że tu czy tam jest lepiej? Nie pasuje tu, wyjedź tam 7 17 2020-05-15 05:27 Po co załatwiać się do WC jak można walić za chałupą, nie podoba się to wyjedź. 2 lata 10 2 2020-05-17 11:57 To otworzcie granice, juz od dluzszego czasu mam spakowane walizki i nie tylko ja. Niestety nie mozemy wyjechac bo granice zamkniete, lotow brak i musimy siedziec w domu jak skazancy. Czym sie rozni to siedzenie w domu od siedzenia w domu z branzoletka elektronoczna dla przestepcow? No czym? Tym ze oni sa skazani a my musimy siedziec bo politycy tak powiedzieli. 1 1 2020-05-15 09:10 Tak jest tam lepiej, bezpieczniej Czy i u nas nie może być tak samo dobrze? Czy ludzie tu są inni, gorsi? 2 lata 3 0 2020-05-15 09:39 Nie może, bo właśnie ludzie są gorsi. nie potrafią się dostosować do narzuconych przepisów, każdy ma swoje zdanie i wie lepiej. Więc lepiej nie będzie. 2 lata 2 0 2020-05-17 11:54 Chetnie wyjade ale otworz mi granice!!! PIS mnie tu sciagnal bo koronawirus, teraz okazuje sie ze to jedna wielka sciema, bo smiertelnosc spadla i jest najnizsza od kilku lat ale ja juz wyjechac nie moge. I co panie ABC? 1 0 2020-05-17 23:01 pis nikogo na siłe nie ściągał niemcy nawet zachęcali do pozostania. Ale rozumiem że strach obleciał i na trzęsących się nózkach powrócili wszyscy ze zmywaka. Też mam nadzieję ze jak najszybciej was wypuszczą - zrobi się normalniej a i wasze rodziny które za pewne się z wami teraz męczą - odetchną. 2 lata 0 1 2020-05-14 21:00 Wychodzi gościu że jesteś totalnym Trolem bo piszesz nieprawdę!!!! Akurat Niemcy mają to bardzo zróżnicowane w zależności od okoliczności. W Polsce nie było i nie ma racjonalnego zachowania. Maja zróżnicowane stawki mandatów w zależności od terenu, czy zabudowany, czy poza, czy inne ograniczenia były, czy to osobowy czy ciężarowy pojazd i jaki ma ktoś dorobek na koncie punktów i za jakie ciężkie przewinienia. To jest racjonalność!!! Ponadto można dostać mandat, punkty nie zawsze i dodatkową karę też nie zawsze np zabranie uprawnień na określony czas. Przekroczenie prędkości o 50km/h w centrum nawet gdy było dozwolone nawet 50km/h jak może być porównywalne gdy wyjeżdżamy z miasta, gdzie nie ma zabudowy, przejść i nie wiadomo czy było oznaczenie, do tego dwa pasy ruchu - a takich miejsc jest masa w Polsce. 4 7 2020-05-14 21:43 Przepraszam Ale czy Polacy za się racjonalnie? Ograniczenia? Nie dla mnie. Podstawowe zasady ruchu? Po co mi to? Liczę się tylko ja u moje auto. 2 lata 7 1 2020-05-14 21:48 no tak. polski kierowca typowy cwaniak kiedy mu przepisy na reke to sie stosuje kiedy nie to nie. ja sie nie dziwie ze tyle wypadkow jest ...z takim podejsciem 2 lata 6 1 2020-05-15 10:55 A Twoim zdaniem tak jest dobrze, ze prawo identycznie traktuje ponizsze sytuacje? 1 - 189 km/h na pustej autostradzie przy pieknej pogodzie. 2 - 99 km/h w scislym centrum miasta przy silnych opadach deszczu i ograniczonej widocznosci. Ciezko nie widziec w tym absolutnego braku stosowanie jakiejkolwiek konsekwencji i logiki. 2 lata 1 2 2020-05-15 11:01 rzeczywiście w mieście powinni zabierać prawko za przekroczenie o 20km/h 2 lata 3 2 2020-05-17 12:01 Na poczatek tobie. 0 0 2020-05-17 11:59 Co minusujecie, prawde wam napisal jak tam jest, ale jak ktos jezdzi tylko do zukowa najdalej to co ma wiedziec. 0 0 2020-05-15 00:35 Ale Na autostradzie nie ma ograniczeń 2 lata 1 5 2020-05-15 02:52 Nie pisz bzdur Skoro nie znasz prawa niemieckiego. Tam za przekroczenie na 20 km/h dopiero punkty naliczają. Janusze, janusze 2 3 2020-05-15 07:50 To chyba Niemcy znasz tylko z tv 2 lata 0 1 2020-05-15 08:33 bzdura przekroczyłem o 10km/h i mandat 10 EUR, znajmoy z 20km/h przekroczeniem dostał mandat mniejszy niż w Polsce. Mieszkam w Dusseldorfie btw. 2 lata 1 2 2020-05-15 08:45 to co robisz na 2 lata 0 0 2020-05-17 12:02 Komentuje aby nie znajacy przepisow w DE, pisali bzdury jak to tam jest zle, jak prawda jest inna. Co boli cie ze ktos prawde pisze!!! 0 0 2020-05-15 13:10 Ale tu jest różnica Dostałeś ten mandat. Jeżdżę, jak wszyscy 20 powyżej od kilkunastu lat żadnego mandatu jeszcze nie dostałem... 2 lata 1 1 2020-05-15 17:09 Jacy wszyscy? Ja jeżdżę tyle ile wynosi dopuszczalna prędkość. 2 lata 0 0 2020-05-17 11:27 Jedz do Koreii jak lubisz bat na plecach kto Ci broni... schizofreniczny strach przed predkoscia z tym masz problem 0 0 2020-05-18 15:12 Przeprowadż się!!!!!!!!!!!!!!!!! 0 0 2020-06-08 04:19 Nie wiem czy wiesz Nie wiem czy wiesz, ale w Niemczech masz 10 km terenu niezabudowanego i 1 km zabudowanego nie to co w naszym kartonowym panstwie 10km terenu zabudowanego z jedna chalupą na krzyz i 1km niezabudowanego 0 0 Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
*Jazda w kasku jest obowiązkowa: – Słowacja – obowiązkowy kask dla dzieci poniżej 15 lat, dla pozostałych rowerzystów poza terenem zabudowanym – Czechy – obowiązkowy dla dzieci poniżej 18 lat – Austria – obowiązkowy dla dzieci poniżej 12 roku życia – Niemcy – brak obowiązku kasku. Co warto zabrać dodatkowo
Czy rowerzysta może poruszać się po chodniku? To zagadnienie wraca jak bumerang, a przepisy w niektórych wypadkach wydają się nieco uznaniowe. Nadchodząca jesień i związane z nią ciemności i trudniejsze warunki atmosferyczne po raz kolejny każą pochylić się nad tą sprawą. Na początku warto rozwiać wątpliwości: droga rowerowa to nie opcja, ale obowiązek. Według przepisów, jazda drogą dla rowerów, jeśli znajduje się po stronie jezdni w kierunku, w którym się poruszamy, jest obowiązkowa. Niestety również wtedy, gdy odcinek DDR ma 100 metrów, zamierzamy zaraz skręcić w lewo lub ścieżka jest wyjątkowo zatłoczona. Za jazdę po chodniku lub jezdni mimo obecnej drogi rowerowej grozi mandat w wysokości 50 niewygodny bywa dla rowerzystów ten przepis, dyskusje z nim są daremne. Zamiast dyskutować nad tym, kiedy ów nakaz zostanie zniesiony, lepiej przyjrzeć się planom miast aglomeracji trójmiejskiej w zakresie poprawy infrastruktury przejazd rowerowy po Sopocie: wciąż wiele miejsc wymaga poprawyKiedy możemy jechać chodnikiem?Według ustawy Prawo o ruchu drogowym, jazda po chodniku rowerem jest dozwolona, gdy:1. Jedziemy razem z dzieckiem do lat 10, który porusza się obok nas swoim jest to, że dziecko porusza się również rowerem - własnym i oddzielnym. Przewożenie pociechy w przyczepce lub w foteliku nie kwalifikuje się do tego punktu, zatem w takim wypadku musimy jechać w ruchu ulicznym lub drogą Nie ma drogi dla rowerów lub wyznaczonego pasa ruchu, samochody mogą poruszać się z prędkością powyżej 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 metry trzy warunki muszą być spełnione Warunki atmosferyczne na jezdni są na tyle niesprzyjające, że poruszanie się ulicą byłoby dla nas podkreślić, że w tym przypadku chodnik nie musi być odpowiednio szeroki, abyśmy mogli tamtędy pojechać. Czym są wspomniane "złe warunki atmosferyczne"? To oczywiście sprawa uznaniowa, ale z pewnością do takich należą gwałtowna śnieżyca, ulewa, silny wiatr, gęsta mgła i gołoledź. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Zdrowie jest najważniejsze - jeśli czujemy się zagrożeni z powodu panujących warunków atmosferycznych, możemy uciec na bezpieczniejszy dla nas chodnik. Nie traktujmy jednak tej możliwości jako substytutu wyposażenia roweru w odpowiednie oświetlenie. Według przepisów, rower musi mieć na stałe zamontowany tylny czerwony odblask. To jednak nie wystarczy, gdy na zewnątrz panuje typowa jesienna szarówka. Od zmierzchu do świtu rowerzysta musi mieć ze sobą również światła rowerowe - przednie białe i tylne czerwone, obydwa emitujące światło ciągłe lub migające. Dojedź bezpiecznie rowerem do pracyTrudne sprawy nastolatkówDorosłych rowerzystów obowiązują wyżej wspomniane przepisy, choć nie wymaga się od nich żadnego dokumentu uprawniającego do jazdy rowerem. Dziecko do lat 10 może poruszać się rowerem wyłącznie po chodniku, z kolei rowerzyści w wieku 10-18 lat są jedyną grupą wiekową, która do poruszania się po drogach publicznych musi posiadać potwierdzenie uprawnień w postaci karty rowerowej. Przejścia dla pieszych Niezależnie od tego, czy przepisy drogowe zezwalają nam w danej chwili na jazdę po chodniku, cały czas niedozwolone jest przejeżdżanie rowerem po przejściu dla pieszych, o ile na pasach nie znajduje się odznaczony pas dla rowerów, będący częścią drogi rowerowej. Złamanie tego przepisu jest zagrożone mandatem 100 gdy jedziemy chodnikiem, musimy pamiętać o tym, że bezwzględne pierwszeństwo mają na nim piesi. Przepychanie się między pieszymi, krzyczenie na nich czy straszenie dzwonkiem alarmowym są wyrazami braku kultury. Piłeś - nie jedź, także roweremNie zapominajmy również o tym, że po zakrapianej alkoholem okazji nie możemy wsiadać za kółko - zarówno samochodowe, jak i rowerowe. Za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) grozi kara aresztu do 14 dni lub mandat w wysokości od 20 zł do nawet 5 tys. Za jazdę w stanie nietrzeźwości (0,5 promila i więcej) grozi kara aresztu do miesiąca albo mandat od 50 do 5 tys. złotych. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.
1.2.12-110 Przy parkowaniu poza terenem zabudowanym, jak dużą odległość należy utrzymać od krzyża św. Andrzeja? Andrzeja? 1.2.12-111 Na terenie zabudowanym chce Pani/Pan zaparkować przed krzyżem św.
To wcale nie jest tak, że rowerzyści są w Polsce bezkarni. Oczywiście policjanci nie stoją za każdym drzewem, czyhając na jeżdżących bez trzymanki czy bez włączonego oświetlenia po zmroku (chociaż w tym przypadku mogliby). Niemniej w przepisach są przewidziane mandaty dla rowerzystów, a policja czasami z takiego taryfikatora właśnie, jakie mandaty grożą rowerzystom? Za chwilę pokażę Wam taki taryfikator, a na deser mandaty dla kierowców oraz pieszych (związane z wykroczeniami przeciwko rowerzystom). Tak na marginesie, od 2022 roku nareszcie wzrosły kwoty mandatów dla kierowców. Stawki nie były aktualizowane od 1997 roku(!). Ówcześnie najwyższy mandat 500 zł był wyższy, niż płaca minimalna, która wynosiła 400 zł (i to brutto). Przypomnę, że w 2021 najniższa krajowa wynosiła 2800 zł brutto, a najwyższy mandat pozostał ten 2022 mandat za przekroczenie prędkości o 51 km/h to 1500 złotych, a to jeszcze nie koniec, gdyż za przekroczenie o 70 km/h jest 2500 złotych. Do tego 1500 zł za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy 1000 zł za wyprzedzanie na zakazie. Uprzedzam pytanie – tak, jeżdżę samochodem. I tak, cieszy mnie to, że być może jeżdżący szybko, ale bezpiecznie zastanowią się dwa razy nad tym co i nogami podpisuję się pod tym, aby drastycznie podnieść mandaty za najcięższe przewinienia. Nie chodzi o to, aby dowalić komuś wielką grzywnę za np. wypasanie zwierzęcia gospodarskiego w pasie drogowym (obecnie 50 zł). Ale za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy znaczne przekroczenie prędkości – już zdecydowanie tak. Od lat wszyscy wiedzą, że gdy Polak przekroczy granicę, zaczyna jeździć spokojniej, ponieważ tam są wyższe mandaty. Dobrze, że zaczynamy to zauważać i coś zmieniać w tej zapis zmian znajdziecie w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 30 grudnia złotych za brak karty rowerowej (nie!)Wróćmy do mandatów dla rowerzystów. Na początek – sensacja! W pierwszych dniach stycznia media obiegła informacja – 1500 złotych mandatu za brak karty rowerowej! Podchwyciły to największe portale i pomniejsze strony. Jedynie część z nich w tekście zrobiła aktualizację, że taki mandat dotyczy kierowców pojazdów mechanicznych ( samochodów czy motocykli), do których rowery się nie zaliczają (także te elektryczne). Dla pojazdów innych niż mechaniczne, czyli rowerów (także elektrycznych) mandat za jazdę bez uprawnień (np. karty rowerowej) wynosi 200 także wiedzieć, że karta rowerowa jest wymagana od osób pomiędzy 10. a 18. rokiem życia. Młodsze dziecko jest traktowane jako pieszy i powinno poruszać się na rowerze pod opieką osoby dorosłej. Pełnoletnim osobom wystarczy dowód osobisty. Do tego jak podkreślają policjanci – zwykle w takich sytuacjach ograniczają się do pouczenia. No i za bardzo nie widzę tego, by policja stała i namierzała osoby, które potencjalnie mogą nie mieć karty rowerowej. Mają chyba poważniejsze rzeczy do mandatów dla rowerzystówZa co można otrzymać grzywnę? Wybrałem najpopularniejsze przewinienia. Oczywiście jadąc na rowerze możemy dostać mandat w wielu innych sytuacjach – rowerzystów w większości przypadków dotyczą te same przepisy co innych uczestników ruchu. Pogrubiłem największe zmiany stawki w stosunku do poprzednich przez skrzyżowanie na czerwonym świetle – 100 złJazda rowerem po przejściu dla pieszych – od 50 do 100 złNieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu lub wchodzącym na nie – od 50 do 500 złJazda bez wymaganego oświetlenia od zmierzchu do świtu (oraz w tunelu i złych warunkach przejrzystości powietrza) – 200 złKorzystanie podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem – 500 złPrzewożenie dziecka do 7. roku życia bez fotelika – 50 złJazda poza drogą rowerową, jeżeli jest wyznaczone dla kierunku, w którym się poruszamy lub zamierzamy skręcić – 100 złNaruszenie obowiązku poruszania się po poboczu przez kierującego rowerem – 100 zł (chodzi o pobocze zdatne do jazdy)Nieustąpienie miejsca pieszym przez kierującego rowerem korzystającego z drogi dla rowerów i pieszych – 100 złJazda parami obok siebie w taki sposób, że utrudnia to przemieszczanie się innym – 200 złJazda bez trzymania przynajmniej jednej ręki na kierownicy – 50 złCzepianie się innych pojazdów – 100 złJazda chodnikiem – od 50 do 100 zł (z uwzględnieniem wyjątków, w których można jechać rowerem po chodniku)Utrudnianie ruchu pieszemu na chodniku czy ciągu pieszo-rowerowym – 300 złJazda rowerem po drodze szybkiego ruchu – 250 złKierowanie rowerem bez uprawnień – 200 zł (czyli brak karty rowerowej pomiędzy 10. a 18. rokiem życia)Przewożenie pasażera będącego pod wpływem alkoholu – 500 złJazda rowerem w stanie po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) – 1000 złJazda rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila – 2500 złWjazd na przejazd kolejowy z zamkniętymi zaporami lub włączoną sygnalizacją świetlną – 2000 złWyprzedzanie pojazdu z niewłaściwej strony – 1000 złWyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem – od 50 do 500 złOmijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu – od 50 do 500 złKilka stawek w taryfikatorze poszło w górę, głównie za najpoważniejsze wykroczenia drogowe. Dodam jeszcze, że w momencie gdy rowerzysta stwarzał zagrożenie na drodze, sprawa może być skierowana do sądu, który może nałożyć grzywnę, zastosować karę aresztu i wydać zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych. Taryfikator mandatów dla kierowcówPisałem już kiedyś poradnik dla kierowców, o tym jak żyć w zgodzie z rowerzystami. Jadąc samochodem powinno się szczególnie uważać, myśleć za innych uczestników ruchu (także pieszych czy rowerzystów), a także wykazać się choć minimalną ilością empatii. Gdybym miał wymienić największy grzech kierowców, to według mnie byłby to pośpiech. To z niego wynika potem wyprzedzanie na gazetę, niezatrzymywanie się na zielonej strzałce czy wpychanie się na skrzyżowanie, mimo że z daleka widać, że nie uda się z niego bez zachowania bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu (w razie wyprzedzania roweru, odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m) – 300 zł (to największy grzech główny kierowców, wynikający z pośpiechu i braku wyobraźni)Wyprzedzanie na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany – 1000 zł, a za recydywę 2000 zł (wcześniej był za to żenująco niski mandat w wysokości 200 zł)Nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów – 350 złNieustąpienie przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić – 350 złNiezatrzymanie się na zielonej strzałce – od 300 do 500 zł (to bardzo niebezpieczna sprawa, zwłaszcza gdy widoczność zasłaniają samochody na pasie obok)Zatrzymywanie pojazdu na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu – także za nimi – od 100 do 300 złZatrzymywanie pojazdu (poza rowerem) na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów lub w śluzie rowerowej – 100 złWjeżdżanie między jadące w kolumnie rowery – 200 złNa szczęście podniesiono kierowcom także inne mandaty, które pośrednio poprawiają bezpieczeństwo rowerzystów. Wzrosły kary za przekroczenie prędkości, za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, za naruszenie zakazu wyprzedzaniaTaryfikator mandatów dla pieszychPiesi głównie co mogą zrobić źle, to spacerowanie po drodze rowerowej. Albo jeszcze gorzej – wbiegnięcie na nią, bez upewnienia się, że nie jedzie akurat rower. Ale jest jeszcze kilka mandatów (które są powiązane z ruchem rowerów):Naruszenie przepisów dotyczących ruchu pieszych na drogach dla rowerów – 50 złBrak elementu odblaskowego po zmierzchu poza terenem zabudowanym – 100 złWchodzenie na jezdnię bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd – od 150 do 200 złWchodzenie na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi – 200 zł
WPHUB. Robert Czykiel |. 17.06.2020 08:26. Od 1 lipca zmieniają się przepisy. Łatwiej będzie można stracić prawo jazdy. 16. Nowe przepisy mają być batem na kierowców, którzy szaleją na drogach poza terenem zabudowanym. Zadbano także o większe bezpieczeństwo pieszych. Od 1 lipca nowe przepisy.
Poniższe informacje mają jedynie charakter sygnalny i nie są źródłem prawa. Szczegółowe przepisy można znaleźć np. na tematycznych stronach internetowych, na stronach usługodawców i właściwych organizacji. Nie komentujemy i nie bierzemy odpowiedzialności za informacje przekazywane wśród znajomych, na forach internetowych, facebook itp. Turysta (obywatel polski) może wjechać i przebywać na terenie Węgier, jeśli posiada ważny polski paszport lub dowód osobisty. Dotyczy to także dzieci (tzn. osób poniżej 18. roku życia). Przed podróżą należy sprawdzić termin ważności dokumentów. Tzw. elektroniczny dowód osobisty (aplikacja w telefonie) nie upoważnia do przekraczania granicy węgierskiej i pobytu na Węgrzech. Brak ważnego dokumentu może spowodować utrudnienia w podróży lub wręcz niemożność jej kontynuowanie. Granicę zewnętrzną strefy Schengen tzn. w przypadku Węgier granicę z Rumunią, Serbią i Chorwacją przekroczyć można jedynie z ważnym paszportem lub dowodem osobistym, a granicę z Ukrainą tylko z ważnym paszportem. Podczas pobytu na Węgrzech należy posiadać ważny paszport lub dowód osobisty. Na prośbę policji każdy ma obowiązek wylegitymować się dowodem tożsamości. Odmowa grozi zatrzymaniem do czasu potwierdzenia tożsamości. Do poruszania się samochodem na terenie Węgier konieczne jest posiadanie oryginału ważnego prawa jazdy i oryginał dowodu rejestracyjnego pojazdu. Wjazd dzieci bez obecności obojga rodziców na Węgry: w przypadku wjazdu dziecka małoletniego bez obecności obojga rodziców, np. wjazd dziecka z jednym z rodziców, wjazd dziecka pod opieką pełnoletniego członka rodziny innego niż rodzice, wjazd dziecka pod opieką osobynie będącej rodziną (np. nauczyciel) wymagane jest posiadanie zezwolenia rodzica/rodziców na przebywanie dziecka za granicami Polski. Zezwolenie powinno zawierać: dane dziecka: imię/imiona, nazwisko, data i miejsce urodzenia, typ i numer dokumentu tożsamości dziecka na czas przebywania za granicą (ważny paszport lub dowód osobisty), dane rodzica nieobecnego/rodziców nieobecnych: imię/imiona, nazwisko, nazwisko rodowe, data i miejsce urodzenia, typ i numer dokumentu tożsamości, dane opiekuna dziecka: imię/imiona, nazwisko – też rodowe, data i miejsce urodzenia, typ i numer dokumentu tożsamości opiekuna na czas przebywania za granicą (ważny paszport lub dowód osobisty), zaznaczenie okresu przebywania dziecka za granicą (czas określony lub nieokreślony), podpis osób upoważniających i upoważnionych, Zaświadczenie może być wystawione w jęz. polskim, angielskim itp. Nie jest wymagany język węgierski, jednak znaczenie ułatwia ew. procedury. Jedynie dokument poświadczony notarialnie ma wartość urzędową. Kopiowanie paszportu/dowodu osobistego w hotelu/pensjonacie. Na mocy Ustawy 2016 roku CLVI 9/H§ (1) podmioty świadczące usługi hotelarskie zobowiązane są do elektronicznego meldowania gości korzystających z ich usług za pośrednictwem softweru rządowego. Rejestracji podlegają dane zawarte w dokumencie tożsamości lub dokumencie podróży tj.: nazwisko i imię, nazwisko i imię rodowe, data i miejsce urodzenia, płeć, obywatelstwo, nazwisko rodowe i imię matki, a w przypadku obywateli państw trzecich dodatkowo numer wizy lub karty pobytu, miejsce i datę wjazdu oraz wyjazdu z terenu Węgier. Dane przekazywane są do systemu informatycznego Narodowego Centrum Danych Turystycznych. Podmiot świadczący usługi hotelarskie może przetwarzać dane osobowe gościa do ostatniego dnia danego roku. W przypadku odmowy okazania dokumentu tożsamości przez gościa podmiot hotelarski odmawia wykonania usługi. Pobyt na Węgrzech powyżej 90 dni: należy uzyskać zezwolenie na pobyt np. w celu wykonywania pracy, podjęcia studiów itd. Organem wydającym karty pobytu Urząd do Spraw Imigracji i Uchodźców (BMH) – Országos Idegenrendészeti Főigazgatóság Do 90 dni pobytu na terenie Węgier nie jest potrzebne żadne zezwolenie dla obywateli krajów UE/Europejskiego Obszaru Gospodarczego (w tym Polski). Wjazd na Węgry ze zwierzętami ugyfelszolgalat@ Na teren Węgier - w celu niehandlowym - można wwieźć najwyżej 5 zwierząt towarzyszących (pies, kot, tchórz itp.). Zwierzęta muszą posiadać paszport (tzw. pet – passport) i być odpowiednio oznakowane (mikroczip odpowiadający wymaganiom międzynarodowym). Paszport musi zawierać dane właściciela, dane czipu, dokładny i jednoznaczny opis przewożonego zwierzęcia umożliwiający jego rozpoznanie, informację o aktualnych szczepieniach przeciwko wściekliźnie (jeżeli takiego jeszcze nie ma, należy wpisać po angielsku: non vaccinated). przenoszeniu innych chorób. Zwierzęta mogą podróżować pod opieką właściciela lub osoby upoważnionej pisemnie przez właściciela. Przywóz na terytorium Węgier niezaszczepionych zwierząt domowych w wieku poniżej 3 miesiąca, możliwy jest tylko w celach niekomercyjnych i w przypadku kiedy zwierzęta posiadają paszport i świadectwo weterynaryjne „Dla niekomercyjnego importu psów i kotów domowych poniżej 3 miesiąca życia i niezaszczepionych, z innych państw członkowskich lub krajów trzecich wjeżdżających do Republiki Węgier”. Pit bull terriery, psy w typie tej rasy oraz jej krzyżówki i innych ras mogą być uznane przez właściwe władze jako niebezpieczne. Niebezpieczny pies w miejscu publicznym powinien być prowadzony na smyczy i w kagańcu. W przypadku zwierząt towarzyszących innych niż psy, koty czy fretki (gryzonie, ptaki, gady, płazy) nie ma obecnie żadnych restrykcji, jednak należy zaopatrzyć się przed wyjazdem w świadectwo zdrowia, które poświadcza, iż zwierzę jest zdrowe i zdolne do podróży. Informacje dotyczące zwierząt poniżej wieku 3 miesięcy, ras psów niebezpiecznych oraz innych gatunków dostępne na stronach internetowych ( Weterynarz/całodobowa pomoc dla zwierząt: (0036 1) 350 0361, adres: 1135 Budapest, Lehel u. 43. ( Przekazy pieniężne na Węgry W razie potrzeby jest możliwość na szybkie przesyłanie pieniędzy np. przez firmę Western Union ( Całodobowe punkty Western Union w Budapeszcie: 1051 Budapest, Vörösmarti tér 2.; 1053 Budapest, Károlyi u. 12.; 1185 Budapest, Liszt Ferenc Nemzetközi Repülőtér. Banknoty Zwracamy uwagę, aby przy wymianie pieniędzy w polskich kantorach upewnić się, czy wydane banknoty (forinty) są nadal w obiegu. Wzory banknotów na stronie internetowej Narodowego Banku Węgier: Poczta Poczta całodobowa w Budapeszcie: 1087 Budapest VIII., Baross tér 11/C (przy dworcu Keleti). Napiwek Na Węgrzech w wielu restauracjach napiwek jest on z góry wliczany do rachunku. W pozostałych przypadkach klient może zwyczajowo doliczyć do rachunku napiwek, który wynosi ok. 10-15% wartości rachunku. Policja Wszelkie informacje dostępne również w języku angielskim znajdują się na stronie Numer telefonu alarmowego: 112 (policja, pogotowie, straż pożarna). Kradzieże kieszonkowe, bagażu podręcznego i dokumentów najczęściej mają miejsce w miejscach atrakcyjnych turystycznia. Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności. W przypadku utraty dokumentów osobistych i kradzieży mienia należy zgłosić ten fakt na najbliższym posterunku dowodu osobistego można zgłosić w Wydziale Konsularnym i Polonii w Budapeszcie Informacje konsularne - Polska na Węgrzech - Portal ( gdzie można także złożyć wniosek o wydanie paszportu tymczasowego na powrót do miejsca zamieszkania. Sprawy zdrowotne, ubezpieczenie: wskazane jest wykupienie ubezpieczenia turystycznego na okres podróży i pobytu. Ważna Karta EKUZ zapewnia jedynie bezpłatną pomoc w nagłych wypadkach. Pomoc medyczną/pogotowie ratunkowe można uzyskać dzwoniąc na numer 112 (Europejski Numer Alarmowy) – również w języku angielskim. Posiadanie leków jest dozwolone w ilościach koniecznych na okres przebywania na terenie Węgier (leki systematycznie/trwale zażywane). Posiadanie leków ze składnikami psychotropowymi – psychoaktywnymi pochodzącymi z narkotyków wymaga zezwolenia. Apteki Apteka całodobowa w Budapeszcie: Teréz Patika, 1067 Budapest, VI. Teréz körút 41, 0-24). Recepty wystawione w innym kraju UE są ważne we wszystkich krajach UE Wwóz leków na Węgry przez osoby prywatne na własne potrzeby Przy wjeździe na terytorium Węgier osoby prywatne nie muszą posiadać specjalnego pozwolenia jeśli na własne potrzeby lecznicze wwożą leki nie będące substancjami kontrolowanymi. Posiadanie zaświadczenia (tzw. wersja międzynarodowa zaświadczenia wystawionego przez lekarza prowadzącego oraz zaświadczenie wystawione przez właściwy organ państwa, z którego przybywają) może jednak ułatwić przekroczenie granicy (np. szczegółowa kontrola na lotnisku, odprawa celna). Zalecane jest posiadanie zaświadczenia lekarskiego. Podróżujący jest zobowiązany do okazania zaświadczenia na wezwanie Policji lub Służby Celnej. Nie można wwieźć na Węgry leków zawierających substancje czynne oznaczone „*” znajdujące się w wykazie K1 załącznika nr 1 do poniższej ustawy, nawet jeśli ich użycie jest dopuszczone w państwie, z którego przybywa podróżujący. Wykaz środków odurzających, substancji psychotropowych i prekursorów substancji psychoaktywnych zawiera Załącznik nr 1 do Rozporządzenia Rządu 66/2012. ( 66/2012. (IV. 2.) Korm. rendelete a kábítószerekkel és pszichotróp anyagokkal, valamint az új pszichoaktív anyagokkal végezhető tevékenységekről, valamint ezen anyagok jegyzékre vételéről és jegyzékeinek módosításáról Szczegółowe Informacje w języku węgierskim i angielskim znajdują na Zapytania w razie trudności z zaszeregowaniem leku można kierować: Országos Gyógyszerészeti és Élelmezés-egészségügyi Intézet 1135 Budapest, Szabolcs utca 33. Adres do korespondencji: 1372 Postafiók 450. Tel.: +36 1 886 9300 Fax: + 36 1 886 9460 E-mail: informacio@ i/lub ogyei@ Link do komunikatu Głównego Inspektoriatu Farmaceutycznego: Zakaz palenia Obowiązuje w każdym budynku sektora edukacji, służby zdrowia i w ich pobliżu. Nie wolno palić w przejściach podziemnych, przejściach zamkniętych, placach zabaw oraz w ich 5-metrowej okolicy, podobnie w odległości 5 metrów od wejść do sklepów, kawiarni, restauracji itd. w poczekalniach, przystankach komunikacji oraz w odległości 5 metrów od nich, w pojazdach komunikacji. Naruszenie zakazu palenia zagrożone jest karą do wysokości 30 tys. forintów (ok. 100 €). Spożywanie alkoholu na terenie publicznym (parki, na ulicy, w środkach komunikacji, na imprezach sportowych, przy sklepach sprzedających alkohol) jest zabronione. Kontrola przestrzegania zakazu jak też karanie za jego złamanie jest kompetencją samorządów. Praktyka jest różna. Zezwolenie na łowienie ryb Na terenie Węgier łowić ryby/wędkować może osoba, która posiada węgierską kartę wędkarską. Można ją uzyskać po złożeniu egzaminu lub po oświadczeniu złożenia egzaminu w innym kraju, najprościej przedstawieniem ważnej polskiej karty wędkarskiej, oraz zapłaceniu opłaty za wydanie karty węgierskiej. Kartę wędkarską można wyrobić w biurach MOHOSZ (Magyar Országos Horgász Szövetség - Węgierski Związek Wędkarski UWAGA: oprócz karty wędkarskiej trzeba posiadać zezwolenie terenowe, które można wykupić w większości sklepów wędkarskich, w biurach organizacji wędkarskich. Na prywatnych stawach wędkarskich też wymagane jest posiadanie Karty wędkarskiej! Wykrywacz metali można używać jedynie za pozwoleniem lokalne – powiatowego wydziału Budownictwa i Ochrony Zabytków (Építésügyi és Örökségvédelmi Osztály), który działa w ramach tzw. Urzędów Państwowych (Kormányhivatal). Wykaz urzędów: Potrzebne jest również pozwolenie lokalnego muzeum. Do zakupu na Węgrzech wykrywacza metali w ziemi/wodzie nie jest wymagane pozwolenie. Jazda rowerem Każda osoba jeżdżąca rowerem powinna znać zasady ruchu drogowego. Obowiązkowe wyposażenie roweru: przednia lampa o białym świetle; tylna lampa o czerwonym świetle; tylny odblask czerwony – nie w kształcie trójkąta; dwa hamulce niezależnie działające od siebie; dzwonek (nie może być zastąpiony trąbką itp.); żółty odblask miedzy szprychami przynajmniej na przednim kole. Kamizelka odblaskowa jest obowiązkowa w warunkach słabej widoczności oraz o zmierzchu poza terenem zamieszkałym. Kask nie jest obowiązkowy na terenie zabudowanym i poza nim, o ile rowerzysta nie przekracza prędkości 40 km/h oraz nie wiezie pasażera. Dozwolone prędkości podczas jazdy rowerem: na terenie zabudowanym 40 km/h; poza terenem zabudowanym bez kasku 40 km/h; poza terenem zabudowanym 50 km/h z kaskiem na głowie; na drodze rowerowej 30 km/h, na jezdniach przeznaczonych do równoczesnego użytkowania przez pieszych i rowerzystów 20 km/h; po chodniku nie można jeździć, z wyjątkiem dzieci do lat 12 z prędkością 10 km/h (dzieci do 12 lat nie mogą jeździć rowerem drogą główną). Jazda rowerem drogą jednokierunkową pod prąd jest dozwolona wyłącznie wtedy, gdy jednoznacznie zezwalają na to znaki drogowe. Do roweru dozwolone jest doczepienie przyczepki do tyłu roweru, przewożenie dzieci w przyczepce jest zabronione. Nie wolno prowadzić zwierząt jadąc rowerem, ani holować roweru innym pojazdem! Dzieci do 10 lat mogą być przewożone wyłącznie w specjalnych siedzeniach dla dzieci. Przewozić je może osoba powyżej lat 16. Przewożenie osób na bagażniku jest zabronione. Podczas jazdy rowerem dopuszczalny poziom alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila. Wybieranie numerów telefonicznych na Węgrzech Dzwoniąc w Budapeszcie z telefonu stacjonarnego na numer stacjonarny w Budapeszcie wystarczy wykręcić numer łożony z 7 cyfr Dzwoniąc na węgierski numer stacjonarny z telefonu stacjonarnego lub komórkowego należy wykręcić 06 a potem dwucyfrowy numer kierunkowy a później numer telefonu - w przypadku Budapesztu numer jednocyfrowy „1” i 7 cyfrowy numer telefonu. Dzwoniąc na węgierski numer komórkowy należy wykręcić z telefonu stacjonarnego „06”, z telefonu komórkowego należy wykręcić „06” lub „+36” a potem dwucyfrowy numer operatora (20, 30, 70), a później dany numer. Dzwoniąc za granicę z telefonu stacjonarnego należy wykręcić „00”, z telefonu komórkowego należy wykręcić „00” lub „+”, potem kierunkowy kraju i dany numer telefonu. Taksówki W Budapeszcie każda taksówka ma kolor żółty i swój firmowy numer, z reguły jest możliwość płacenia kartą bankomatową. Transfer z lotniska Do centrum miasta z lotniska można dojechać autobusem, samochodem miejskim Városi kocsi Budapest Airport-Budapest Keleti – odległość około 20 km pociągiem i taksówką. Bilety miejscowe (BKK, BKV) Informacje dotyczące cen i rodzajów biletów oraz rozkład jazdy środków komunikacj miejsciej w Budapeszcie znaleźć można na stronie miejskiego zarządu Bilety na wszystkie środki komunikacji publicznej należy kasowaść przed wejściem do środka lokomocji. Za brak ważnego biletu nakładane są wysokie kary pieniężne. Rzeczy zgubione w środkach komunikacji miejskiej są przechowywane w Biurze Rzeczy Znalezionych pod adresem 1072 Budapeszt, Akácfa utca 18. przez 3 miesiące. Informacje można uzyskać pod numerem telefonu (+36 1) 258; e-mail: talalttargy@ Komunikacja kolejowa (MÁV): Zniżki obowiązują tylko od ceny biletów podstawowych. Od dopłat za usługi dodatkowe lub rezerwę miejsc zniżek nie ma. Dzieci do ukończenia 6 roku życia pod opieką osoby pełnoletniej mogą podróżować bezpłatnie na terenie Węgier. Konieczne jest posiadanie dokumentu tożsamości przy podczas podróży! Dzieci powyżej 6 lat do dnia ukończenia 14 lat mogą korzystać z ulgi 50% podróżując 2. klasą. Każdy obywatel UE poniżej 26 lat może korzystać z ulgi 33% podróżując 2. klasą na terenie Węgier w godzinach od piątku 10:00 do niedzieli 24:00 oraz w dniach w których obowiązuje układ ruchu niedzielnego. Każdy obywatel UE powyżej 65 lat może bezpłatnie podróżować na terenie Węgier. Konieczne jest posiadanie dokumentu tożsamości podczas podróży! Uczeń/student - obywatel UE posiadający ważną legitymację uczniowską wydaną poza granicą Węgier może korzystać z ulg równych ulgom posiadaczom szkolnej legitymacji węgierskiej, o ile legitymacja została wydana w UE lub Europejskim Obszarze Gospodarczym zawiera imię, nazwisko posiadacza; zdjęcie posiadacza; ważność legitymacji jest zaznaczona i jednoznacznie czytelna, zawiera nazwę oraz adres szkoły/uniwersytetu. Legitymacje międzynarodowe (np. ISIC) wydane nie poprzez instytuty edukacyjne nie uprawniają do korzystania z ulg przewidzianych dla posiadaczy legitymacji szkolnych! Autobusy dalekobieżne (Volán): Zniżki obowiązują tylko od ceny biletów podstawowych, od dopłat za usługi dodatkowe lub rezerwację miejsc zniżek nie ma. Dzieci do 6 roku życia pod opieką osoby pełnoletniej, każdy obywatel UE powyżej 65 lat może podróżować bezpłatnie na terenie Węgier. Konieczne jest posiadanie dokumentu tożsamości przy wymianie biletu oraz podczas podróży! Dzieci powyżej 6 lat do dnia ukończenia 14 lat może korzystać z ulgi 50% podróżując na terenie Węgier. Uczeń/student - obywatel Unii Europejskiej posiadający legitymację uczniowską wydaną poza granicami Węgier może korzystać z ulg równych ulgom na podst. szkolnej legitymacji węgierskiej, o ile legitymacja została wydana w UE lub Europejskim Obszarze Gospodarczym (w tym Polsce); zawiera imię, nazwisko posiadacza, zdjęcie posiadacza; określoną datę ważności oraz adres szkoły/uniwersytetu. Legitymacje międzynarodowe ISIC - wydane nie przez instytucje edukacyjne nie uprawniają do korzystania z ulg przewidzianych dla posiadaczy ważnych legitymacji szkolnych! Zniżki na bilety kolejowe - Dla obcokrajowców – obywateli Unii Europejskiej - na Węgrzech obowiązują takie same zniżki na przejazdy kolejowe, jak i dla obywateli Węgier. - Dzieci do lat 6 po poświadczeniu tego odpowiednim dokumentem podróżują bezpłatnie. Dzieci w wieku od 6 do 14 lat mają prawo do korzystania ze zniżki. Wymagany jest dokument osobisty (np. dowód osobisty, paszport, legitymacja szkolna). - Uczniowie i studenci podróżują ze zniżką 50%. Prawo do zniżki należy poświadczyć legitymacją szkolną/studencką zawierającą imię, nazwisko, nazwę szkoły oraz zdjęcie właściciela. Jeżeli legitymacja nie zawiera zdjęcia, powinni się okazać odpowiednim dowodem ze zdjęciem. Legitymacja uczniowska/studencka powinna zawierać także termin ważności. Nie honoruje się legitymacji studenckich wydawanych przez organizacje międzynarodowe (np. ISIC), biura podróży itd. - Każdy obywatel UE poniżej 26 lat może korzystać z ulgi 33% podróżując II klasą na terenie Węgier w godzinach od piątku 10:00, do niedzieli, godz. 24:00 oraz w dniach w których obowiązuje niedzielny rozkład jazdy. - Zniżki udzielane są wyłącznie od ceny biletów podstawowych II klasy. Węgierskie Koleje Państwowe nie udzielają zniżek od dopłat na pociągi pospieszne i IC, ani na usługi dodatkowe, np. rezerwacja miejsc. Odpowiednim dokumentem uprawniającym do zniżki należy okazać się zarówno przy zakupie biletu, jak i podczas kontroli w pociągu. - Każdy obywatel UE powyżej 65 lat może bezpłatnie podróżować na terenie Węgier. Warunkiem jest posiadanie podczas podróży ważnego dokumentu potwierdzającego ukończenie 65 roku życia. Niepełnosprawni: Poruszanie się komunikacją miejską Budapesztu jest możliwe licznymi liniami autobusowymi, trolejbusowymi oraz liniami tramwajowym. Na niektórych przystankach metra M2, M3 i M4 można skorzystać z wind. Polska legitymacja dla niepełnosprawnych zazwyczaj nie upoważnia do korzystania z ulg - między innymi w pojazdach komunikacji miejskiej, za wstęp do muzeum itp. Narkotyki: Zażywanie oraz posiadanie/handel wszelkimi rodzajami narkotyków jest nielegalne i surowo karane. Papierosy i tytoń: papierosy, tytoń można kupić jedynie w tzw. Narodowych Sklepach Artykułów Tytoniowych / Nemzeti Dohánybolt. Narzędzia zagrażające bezpieczeństwu, których posiadanie jest zakazane: - przedmioty służące do kłucia lub cięcia o długości ostrza/krawędzi ostrej powyżej 8 cm, - ostrza/noże do rzucania bez względu na długość kłucia i wielkości cięcia, - noże sprężynowe, wszelkie narzędzia wystrzeliwujące przedmioty mogące spowodować uraz (np. łuk, proca, kusza, harpun, nóż francuski – wystrzeliwujący ostrze), - narzędzia przystosowane do zadawania ciosów potągujące ich moc i działanie, np. pałki teleskopowe, kastety, kije oraz ciężarki połączone łańcuchem lub innym elastycznym materiałem, - przedmioty wstrzeliwujące substancje drażniące oczy, śluzówki i powierzchnię skóry (gazy łzawiące), - przedmioty do złudzenia przypominające/imitujące broń palną naturalnej wielkości, - przedmioty rażące prądem (paralizatory), - przedmioty służące do nielegalnego otwierania, wyłamania zamków. Posiadanie powyższych przedmiotów w miejscu publicznym bez ważnego zezwolenia wydanego przez władze węgierskie lub używanie przeciwko sobie lub drugiej osobie jest zagrożone karą, włącznie z pozbawieniem wolności. Informacje na stronach: 313/2014. (XII. 12.) Korm. rendelet a veszélyes áru légi szállításával kapcsolatos katasztrófavédelmi hatósági ellenőrzésről és a bírság kivetésének szabályairól) Przywóz broni palnej, amunicji oraz ich części na Węgry: możliwe po uzyskaniu zgody właściwego organu policji; konieczne jest posiadanie ważnego pozwolenia na broń i Europejskiej Karty Broni Palnej. Dokument ten pozwala legalnie przewozić broń palną przez osobę poruszającą się na terenie krajów Unii Europejskiej i świadczy o legalności posiadania broni należącej do kategorii „B”, „C” lub „D”. Kartę wydaje właściwy komendant policji na wniosek osoby posiadającej pozwolenie na broń palną. Poza tym potrzebne jest posiadanie zaproszenia organizatorów w celu wzięcia udziału w imprezach: sportowych, których regulamin wymaga użycia broni, lub w przygotowaniach do takich imprez można przywozić i wywozić broń odpowiadającą celom sportowym oraz amunicję do tej broni w ilościach określonych w zaproszeniu organizatorów imprez sportowych, łowieckich. Potrzebne jest też pozwolenie myśliwskie węgierskie. Zaproszenia muszą być potwierdzone przez właściwego komendanta wojewódzkiego policji na Węgrzech. Sprawy celne: obowiązują przepisy unijne. Uwaga: wyroby tytoniowe i alkoholowe mogą przewozić do użytku osobistego (nie handlowych) tylko osoby, które ukończyły 17 lat. Informacje: Uwaga! Podane ilości wyrobów tytoniowych oraz alkoholowych nie mogą być rozumiane oddzielnie. Dozwolona ilość musi być rozumiana proporcjonalnie w razie przewożenia różnego rodzaju wyrobów. W przypadku wątpliwości, czy posiadane towary zostaną wykorzystane prywatnie; w przypadku niezgłoszenia przekroczenia dozwolonej ilości towarów lub gotówki towar/pieniążki mogą być skonfiskowane i grozi wyznaczenie mandatu. Wwóz wyrobów mięsnych, mięsa surowego, wyrobów mlecznych, mleka z kraju, który nie jest członkiem UE jest niedozwolony. Umożliwia to jedynie posiadanie oficjalnej dokumentacji weterynaryjnej. Pokarm dla niemowląt, dla zwierząt towarzyszących oraz żywność na podróż są dozwolone w małej ilości. Msze święte w języku polskim: regularnie odbywają się jedynie w Budapeszcie w kościele Polskiej Parafii Personalnej (1103 Budapeszt, Óhegy u. 11.) w niedziele o i a w dni powszednie w każdy piątek o Dodatkowo każdego trzynastego dnia miesiąca o godzinie odprawiane jest nabożeństwo fatimskie. Informacje turystyczne: – informacje w języku polskim: co warto zobaczyć na Węgrzech, atrakcje, itp. - informacje w języku polskim o Budapeszcie pod kątem poruszania się, zakupów, Budapestcard, wstępu do muzeów, itp.3. Osoba jadąca rowerem po chodniku w wieku 10 lat to: a) pieszy, b) rowerzysta, c) kierowca. 4. Piesi mogą korzystać z jezdni pod warunkiem, że: a) porusza ją się po prawej stronie i ustępu ją miejsca nadjeżdżającym pojazdom, b) poruszają się w obszarze zabudowanym, c) zajmują miejsce jak najbliżej lewej krawędzi. 1 5.
Ostatnie raporty Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu, dotyczące bezpieczeństwa na drogach w krajach UE, mówią same za siebie – Polska jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów dla rowerzystów. Potwierdzają to statystyki za rok 2017 opublikowane przez Komendę Główną Policji. W 2017 r. kierujący pojazdami na polskich drogach spowodowali wypadków (86,6 proc. ogółu). W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 2091 osób (73,9 proc.), a zostało rannych (89,1 proc.). W wypadkach drogowych ogółem poszkodowanych zostało osób, w tym śmierć poniosło 2831 osób, a zostało rannych, w tym ciężko. Najczęściej uczestnicy ruchu drogowego ginęli w wypadkach, które wydarzyły się poza obszarem zabudowanym. Prawie w co szóstym takim zdarzeniu zginął człowiek, podczas gdy na obszarze zabudowanym w co dziewiętnastym. Jeśli chodzi tylko o drogi krajowe, to łączna ich długość wynosi km. Ogółem na tych drogach miało miejsce w 2017 r. 7598 wypadków (23,2 proc. z ogólnej liczby), zginęły w nich 934 osoby (33 proc. ogółu zabitych), a rany odniosło osób (25,4 proc. ogółu rannych). Wskaźnik wypadków na 100 km wynosi 39,4. Najwięcej wypadków zanotowano na Drodze Krajowej nr 7, a następnie drogach nr 1, 8, 94 i 12. W roku 2017 w globalnej liczbie poszkodowanych w wypadkach, największy odsetek stanowili kierujący samochodami osobowymi i ich pasażerowie (54,4 proc). Piesi stanowili 20 proc. wszystkich poszkodowanych, co wynika z dużego udziału potrąceń w ogólnej liczbie wypadków (24,1 proc. ogółu zdarzeń) oraz z prawidłowości, iż na styku pojazd – pieszy, ten ostatni jest narażony na znacznie większe niebezpieczeństwo niż kierujący. Wskaźnik śmierci rowerzystów w wypadkach liczony na milion mieszkańców wynosi w Polsce około 9, co nie przysparza nam chwały, bo średnia dla Unii Europejskiej jest o połowę mniejsza. W okresie ostatnich dwóch lat „wyprzedziły” nas tylko Serbia (8) i Litwa (8,5). Holandia również ma wskaźnik podobny do Polski, ale biorąc pod uwagę liczbę rowerzystów, trudno dokonywać jakichkolwiek porównań na tym polu. W 2017 r. polscy rowerzyści przyczynili się do powstania 1546 wypadków, w których zginęło 119 osób, a 1481 osób doznało obrażeń ciała. Najczęstszymi przyczynami wypadków powodowanych przez rowerzystów było nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (518 wypadków), nieprawidłowe wykonywanie manewru skrętu (188), niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (116), inne przyczyny (260). Natomiast aż kierujących rowerami stało się ofiarami wypadków drogowych. Zginęło 220 cyklistów, 2592 odniosło rany, w tym 1208 ciężkie. Policyjne statystki mówią o 165 przypadkach najechania rowerzysty na pieszego, w wyniku czego 154 pieszych zostało rannych. Ścieżki rowerowe w Polsce są bardzo wąskie, do tego dochodzi kiepska świadomość pieszych, którzy często nie mają pojęcia, że są to drogi przeznaczone wyłącznie dla rowerzystów. Plagą w środowisku rowerzystów są brawura, nieznajomość przepisów, brak wyobraźni oraz zwykła głupota. Ważne jest zatem podniesienie świadomości pieszych poprzez wdrożenie w życie specjalnych cykli edukacyjnych w mediach, ale także, a może przede wszystkim, zdyscyplinowanie cyklistów. Surowe kary pieniężne w postaci wysokich mandatów powinny dotykać rodziców nieprawidłowo przewożących dzieci na rowerze, cyklistów jeżdżących bez kasku i elementów odblaskowych nocą poza terenem zabudowanym. Należy szybko i wszelkimi dostępnymi metodami wyplenić jazdę ze słuchawkami na lub w uszach. To ewidentny brak wyobraźni, mogący mieć katastrofalne skutki tak dla pieszych i kierowców samochodowych, jak i samych rowerzystów. Słuchający muzyki nie jest bowiem w stanie usłyszeć na przykład sygnału pędzącej karetki pogotowia, czy ostrzegawczego dzwonka innego cyklisty. Najsurowsze kary, nawet do kilku tysięcy złotych, powinny być nakładane na rowerową dzicz, czyli młodych osobników szarżujących slalomem po chodnikach i powodujących popłoch wśród pieszych, często matek z małymi dziećmi, czy z wózkami. Ludzie ci muszą zrozumieć, że gospodarzami chodników są piesi, natomiast cykliści są tam tylko gośćmi. Chodnik jest bowiem z definicji przeznaczony przede wszystkim dla osób pieszych. Surowe restrykcje powinni także odczuć rowerzyści wjeżdżający swoimi jednośladami na pasy. Jeśli przejście nie posiada odrębnej sygnalizacji świetlnej dla rowerzystów, prowadzący jednoślad musi zsiąść z niego i przeprowadzić przez pasy. Dopiero po ich opuszczeniu może ponownie wsiąść na rower. Niestety, rowerzyści w Polsce są praktycznie poza kontrolą. Niezwykle rzadko zdarza się, by policjant bądź strażnik miejski zadawali sobie trud kontrolowania cyklistów podczas ich podróży ciągami pieszymi, czy rowerowymi. Nasuwa się więc pytanie, kto ma czuwać nad bezpieczeństwem pieszych przemieszczających się po wyznaczonych dla nich ciągach komunikacyjnych? Jak informuje stołeczny ratusz, liczba rowerzystów z roku na rok rośnie. W Warszawie codziennie porusza się ponad 70 tysięcy jednośladów, co stanowi ponad 5 proc. wszystkich przejazdów. Miasto dysponuje ponad 500 kilometrami ścieżek rowerowych, a ma być ich coraz więcej. Niestety, ścieżki w Warszawie są za wąskie, co zwiększa niebezpieczeństwo kolizji. Ostatnio w alei KEN na wysokości Jeżewskiego, na prostym odcinku, doszło do czołowego zderzenia... dwóch cyklistów. Jeden z nich nieprzytomny został odwieziony do szpitala. Ciekawe, co było przyczyną kolizji. Jest jeszcze jeden poważny problem dotyczący rowerzystów, a konkretnie samych rowerów. Po Warszawie poruszają się jednoślady nazywane "pancernymi" i "nosorożcami" (foto). Zderzenie z czymś takim to kalectwo lub śmierć. "Pancerne" wyposażone są w konstrukcję grubych blaszanych rurek przed kierownicą, na których można przewieźć worek ziemniaków. Używane przez jedną z firm kateringowych "Nosorożce" są niebezpieczniejsze, ponieważ metalowy "róg" może przebić człowieka na wylot. Mówi pan Sławomir Jabłoński z Mokotowa, zapalony cyklista, kiedyś właściciel sklepu z rowerami: "Proszę zwrócić uwagę na potężny przedni bagażnik, który jest przyspawany do ramy na stałe oraz na pancerny i nie wyprofilowany widelec. W razie zderzenia z przeszkodą taki widelec nie podda się łatwo siłom zewnętrznym. Poprzedni rower Veturilo miał lekki przedni bagażnik i delikatniejszy widelec. Te rowery są bardzo niebezpieczne, co przetestowałem na sobie. Jedynie dobry refleks i obycie z rowerem pozwoliły mi wyjść z kolizji z takim monstrum tylko z drobnymi otarciami i zadrapaniami. Jestem rowerzystą od zawsze i nie przypominam sobie, by kiedykolwiek był produkowany seryjnie taki pancerny rower. Dziwię się, że tego rodzaju jednoślady zostały dopuszczone do ruchu". Bezpieczeństwo obywateli jest ponad wszytko. Dlatego władze Warszawy powinny szybko pochylić się nad ogarnięciem rowerowego boomu, bo ograniczanie się wyłącznie do zachęcania warszawiaków do korzystania z jednośladów jest ruchem mądrym, ale niewystarczającym. Wydaje się, że koniecznością stało się dokonanie zmian w dawno nie nowelizowanej ustawie Prawo o Ruchu Drogowym i zaostrzenie pewnych przepisów dotyczących bezpośrednio rowerzystów.
Jazda poza terenem zabudowanym jest znacznie trudniejsza nocą niż za dnia. Podstawowy powód to ograniczony zasięg widzenia drogi, przeszkód oraz innych
Liczba aktywnych rowerzystów w miastach od dobrych kilku lat nieustannie rośnie. Zmiana samochodu na jednoślad jest dobra pod wieloma względami. Jazda na rowerze wpływa pozytywnie na zdrowie i kondycję, ale również pozwala nieco zmniejszyć, tak emisje spalin, jak i korki w metropoliach. Podejmując jednak decyzję o rozpoczęciu korzystania z roweru na co dzień, warto zastanowić się jakiego typu powinien on być, by jazda stała się dla nas chwilą dodatkowego relaksu na świeżym powietrzu, a nie udręką, z której szybko jednośladu do miasta wcale nie jest taki prosty. Warto się nad nim rower do miasta kupić?Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta, jakby pozornie mogło się wydawać. Nawet gdy określimy, że rower ma służyć przede wszystkim do sprawnego przemierzania miasta, należy pamiętać, iż obszary zabudowane nie mają jednolitej struktury, a każdy rowerzysta będzie miał również nieco inne potrzeby i możliwości. Wybór różnicować może długość trasy, a nawet piętro, na którym mieszka cyklista. Dlatego zamiast prostej odpowiedzi, postaramy się możliwie jak najdokładniej przeanalizować każdy z wariantów, przedstawić plusy i minusy poszczególnych rozwiązań, a ostateczną decyzję pozostawić samemu miasta rower miejski, jak sama nazwa wskazuje!Ten typ, zwany rowerem holenderskim, ostatnio jest coraz bardziej popularny w Polsce. Prawdopodobnie najbardziej ergonomiczny jednoślad do jazdy po mieście, a także bardzo praktyczny. Rower miejski posiada wygodne, szerokie siodełko i konstrukcję pozwalającą jeździć w pozycji wyprostowanej. Taka geometria nie dość, że zapewnia wysoki komfort, to pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo, gdyż rowerzysta jest w stanie dużo lepiej obserwować drogę. Ponadto, zdecydowana większość modeli ma w swoim wariancie podstawowym w zasadzie pełne wyposażenie, mogące przydać się podczas typowo miejskich tras, a więc błotniki, bagażnik, koszyk na zakupy, dzwonek, oświetlenie, osłonę łańcucha czy podpórkę. Rower z tym dobrodziejstwem można nabyć w naprawdę korzystnych cenach, nad czym się więc zastanawiać? A może ułatwić sobie jazdę pomocą silnika? Rowery elektryczny cieszą się coraz większą budowa jednośladów holenderskich jest mało wszechstronna. Raczej nie ma mowy, by tenże pojazd w weekend wykorzystać podczas przejażdżki w terenie, czy nawet dłuższej trasy w samym obszarze zabudowanym. Kompletnie się do tego nie nadaje. Nawet biorąc pod uwagę stan polskich dróg, liczne wysokie krawężniki itd., jazda po samym tylko mieście, może być dla niektórych rowerzystów mało wygodna, jeśli akurat odcinek, który muszą przebyć nie jest w najlepszym stanie. Zwłaszcza że przy podjazdach nie pomoże także bardzo mała liczba przełożeń, które zwykle oferują rowery miejskie. Dwie inne wady – waga i wygląd mogą być dla niektórych przeszkodą. Niestety za te wszystkie udogodnienia, w które są wyposażone rowery holenderskie, przychodzi zapłacić znaczną masą, sięgającą nawet 25 kg. Jeśli ktoś mieszka na piętrze, nieustanne wnoszenie i wynoszenie jednośladu może być kłopotliwe. Należy też pamiętać o osobach, dla których dźwiganie z różnych powodów jest w ogóle niewskazane. Jeśli zaś mowa o wyglądzie, to uwaga przede wszystkim tyczy się panów, dla których damska rama i koszyk przed kierownicą może być czymś nie do zaakceptowania. Mają prawo mieć taką do jazdy po mieście i lesie. Czy to możliwe?Jeśli rower miejski wcale nie jest idealnym rozwiązaniem do poruszania się w terenie zabudowanym, jakie są alternatywy? Pierwszą przychodzącą na myśl jest rower MTB, czyli nic innego jak stary poczciwy góral, kiedyś niezwykle popularny w Polsce. Dzięki szerokim oponom i amortyzatorom niestraszne stają się wszelkie niedostatki dróg. Czy to krawężniki, wyboje, czy bruk, ze wszystkim tym rower górski sobie bez problemu poradzi. W związku z tym, jeśli ktoś dojeżdża do pracy, szkoły czy na uczelnię przez bardzo niekorzystną nawierzchnię, rower MTB może okazać się świetnym wyborem. Niestety, to co jest zaletą, może być i wadą. Podczas jazdy po twardej, asfaltowej nawierzchni grube opony generują większe opory toczenia niż węższe, tym samym zmuszając cyklistę do włożenia więcej siły w pedałowanie. Geometria ramy nie pozwala również na przyjęcie tak wygodnej postawy, jak na rowerze miejskim. W zamian za to ma on do zaoferowania dużą liczbę przełożeń oraz mocne hamulce, często tarczowe. Kolejną wadą jest również niemała masa przy jednoczesnym braku wszystkich użytecznych akcesoriów, którymi poszczycić mogą się rowery holenderskie. Niekiedy nawet nie ma jak dodatkowo przymocować bagażnika czy koszyka. W zamian za to, nic nie stoi na przeszkodzie, by z górala swobodnie korzystać w niemal dowolnych innych warunkach, gdy zdecydujemy się np. na leśną przejażdżkę. Rowery turystyczny, czyli trekkingowa uniwersalnośćDla osób, których do końca nie przekonuje ani rower miejski, ani górski, ale mimo to dostrzegają ich zalety, dobrą propozycją może okazać się rower trekkingowy. Można powiedzieć, że jest on pewną wypadkową między tymi dwoma wcześniejszymi typami. Jest równie uniwersalny co MTB – dysponuje zwykle kilkudziesięcioma przełożeniami, poradzi sobie z wybojami na drogach oraz spisze się podczas wycieczki poza miasto, a zarazem jest skonstruowany tak, by móc obrać na nim komfortową pozycję, niemalże jak przy rowerze holenderskim. Ponadto modele trekkingowe w standardowym zestawie posiadają z reguły błotniki, oświetlenie i bagażnik. Chociaż są one również mniej masywne od wymienionych wcześniej modeli, daleko im do bycia lekkimi. Szczególnie gdy weźmie się pod uwagę dodatkowy ciężar wszystkich możliwych akcesoriów do zamontowania ułatwiających miejskie wycieczki. Rower miejski trzeba dopasować do swoich potrzeb. Nie ma sensu patrzeć np. na może rower crossowy?Jeśli rzeczywiście dla kogoś czynnikiem determinującym wybór jednośladu jest jego masa, powinien zastanowić się nad wyborem roweru crossowego. Jest on znacznie lżejszy od omówionych poprzedników, a wcale nie gorszy. W warunkach miejskich powinien się spisywać w sposób bardzo zbliżony do modeli trekkingowych. To również pewien kompromis między rowerem miejskim a górskim. Dzięki dość cienkim oponom z lekkim bieżnikiem pokonuje on przeszkody całkiem sprawnie, jednocześnie nie generując tak dużych oporów toczenia, jak modele MTB. Cross umożliwia również zajęcie wygodnej pozycji za kierownicą, a i da sobie radę w lekkim terenie poza miastem. Jakie są więc jego wady? W podstawowej wersji rowerów crossowych nie uświadczymy dodatkowego wyposażenia, a przy jego ewentualnym zamontowaniu straci swój niebywały atut, jakim jest niska masa. Od osobistych preferencji użytkownika w tym wypadku zależy czy bardziej ceni sobie lekkość jednośladu, czy pomocnicze akcesoria. Szybki rower miejski Innym ciekawym wyborem może być rower gravelowy. Ta ostatnio bardzo modna hybryda szosówki z MTB sprawdzi się, szczególnie jeśli kogoś codzienna trasa prowadzi głównie przez asfalt. Gravel pozwoli osiągnąć olbrzymie prędkości i ekspresowo przebyć miasto, jednocześnie dostarczając sporo frajdy z samej jazdy. Jest to możliwe za sprawą geometrii rodem z rowerów szosowych. Jednocześnie dzięki szerszym kołom niż w szosówkach, powinien sobie poradzić ze wszelkimi wybojami, które można spotkać w polskich miastach. Co więcej, nie będzie mieć problemów także poza terenem zabudowanym. Z definicji jest to rower do jazdy po żwirze, więc o ile nie postanowimy zabrać go w wyjątkowo nieprzyjemny teren, nada się także na weekendowe wycieczki. Do jednośladu istnieje także możliwość zamontowania dodatkowego wyposażenia, takiego jak bagażnik czy sakwy, znacznie ułatwiającego jazdę po mieście, jeśli trzeba coś ze sobą przewieźć. Rzecz jasna wtedy stracimy na lekkości, która jest atutem gravela – ale coś za coś. Nie zawsze jednak musimy zabierać ze sobą w drogę wielki bagaż, czasami niewielka torba, jak np. Geosmina Top Tube Bag w zupełności nam rowerach tego typu niestety nie przyjmiemy też w pełni komfortowej pozycji. Jeśli pragnie się mknąć ulicami, trzeba przyjąć odpowiednią, pochyloną, aerodynamiczną postawę, która dla wielu, zwłaszcza niedoświadczonych kolarzy może być początkowo bardzo rowery gravelowe mają w standardowym wyposażeniu mocne hamulce tarczowe oraz sporą liczbę przełożeń, co również przemawia za ich czemu nie po prostu składak?Rower składany, w sam raz do miasta Jednym z ostatnich wyborów roweru do poruszania się po mieście jest stary, dobry składak. Trudno wymienić specyfikacje techniczne, którymi w jakikolwiek sposób górowałby nad innymi przytoczonymi tutaj propozycjami, ale za to ma kilka innych niepodważalnych zalet. Przede wszystkim jest tani, a większość pewnie jakiś stary model jest w stanie znaleźć w zakamarkach piwnicy. Istotne jest także, że zajmuje bardzo mało miejsca podczas składowania. To może być bardzo istotne dla osób niedysponujących miejscem w swoich składany nie nada się raczej do dalekich wypraw, ale gdy ktoś pokonuje tylko krótki odcinek, być może będzie wystarczający? Zaproponować można go także osobom zależnym od korzystania z komunikacji miejskiej, ale mieszkającym z dala od jej punktów. Dzięki składakowi można szybko podjechać na najbliższy przystanek i przesiąść się na autobus czy tramwaj, a sam rower złożyć i spakować do specjalnej torby. Postaw na wygodę. Jaki rower elektryczny do miasta? Ostatnim i najnowocześniejszym rozwiązaniem idealnym dla osób, samych w sobie nieczerpiących szczególnej satysfakcji z jazdy lub po prostu starszych i schorowanych, będzie rower elektryczny. Pozwoli on komfortowo, szybko i bez przemęczania się przebywać miasto. Dzięki temu, że przemieszczanie się za jego pośrednictwem nie wymaga wysiłku, może okazać się zbawienny, jeśli ktoś nie ma możliwości po dojechaniu do celu przebrać się, wykąpać itd. Decydując się jednak na rower elektryczny, należy liczyć się z kosztami znacznie wykraczającymi poza ceny standardowych modeli innych zaproponowanych tutaj jednośladów. Co za tym idzie, e-bike należałoby zostawiać w bezpiecznym miejscu, z którym często może być problem w miejscu pracy czy na uczelni. Szczególnie że poprzez swoją budowę i silniczek jego masa potrafi wykraczać nawet ponad 30 kg, co sprawia, iż wnoszenie go choćby po schodach może być niezwykle kupować pojazd, można skorzystać z rowerowego systemu po co komu rower? Istnieje jeszcze inne rozwiązanie. Osoby, które nie są pewne co do swojej decyzji o przesiadce na rower lub z dowolnego innego powodu nie chcą kupować jednośladu, w wielu polskich miastach mają możliwość skorzystać z miejskich systemów rowerowych, których ranking można znaleźć na naszym reguły wypożyczalnie jednośladów mają przyjazne ceny, a użytkownik nie musi przejmować się dbaniem o rower, naprawami ani przechowywaniem go w swoim domu. Gdy uzna, że jednak nie chce chwilowo poruszać się tym środkiem transportu, po prostu więcej z niego nie systemy miejskie mają też kilka minusów. Praktycznie wszystkie w Polsce korzystają jeszcze ze stacji dokujących, których rozmieszczenie niekoniecznie musi każdemu pasować, a ponadto nie ma gwarancji, że zawsze choć jeden jednoślad będzie na nas czekał, wszystkie mogą zostać wypożyczone. I poza kilkoma wyjątkowymi miejscowościami, wypożyczalnie rowerowe nie są czynne cały rok.
Ten typ, zwany rowerem holenderskim, ostatnio jest coraz bardziej popularny w Polsce. Prawdopodobnie najbardziej ergonomiczny jednoślad do jazdy po mieście, a także bardzo praktyczny. Rower miejski posiada wygodne, szerokie siodełko i konstrukcję pozwalającą jeździć w pozycji wyprostowanej. Taka geometria nie dość, że zapewnia GłównaO nasEUROPEJSKA FEDERACJA CYKLISTÓWpatronat honorowyMisja5 zasad bezpieczeństwa PZIR Jak i po co zostać instruktoremDlaczego my?WspieramyNASI NIEZASTĄPIENI PARTNERZYROWEREM DO PRACYKONKURS PLASTYCZNY: "uwaga! rowerzyści"ZAŁĄCZNIKI DO KONKURSU PLASTYCZNEGOKONKURS PLASTYCZNY "UWAGA!ROWERZYŚCI" ROZSTRZYGNIĘTY!WYSTAWA POKONKURSOWA W URZĘDZIE GMINY MICHAŁOWICEROWEROWE WYDARZENIE W TUCHOLIRAJD ROWEROWY "REGULSKA PĘTELKA" - dla MichałowicBroszura - ABC Rowerzysty i ABC KIEROWCY PRZYJAZNEGO ROWERZYŚCIEKODEKS ROZWAŻNEGO ROWERZYSTYZESTAW ĆWICZEŃ ROZLUŹNIAJĄCYCHBlogZespółKontaktDokumentyMenedżer plików GłównaBlogRowerem po Teneryfie Rowerem po Teneryfie Asfaltowe, widokowe trasy wzdłuż wybrzeża, po górskich przełęczach i szczytach. Poza sezonem z niedużym natężeniem ruchu samochodowego, ale wymagające niezłej kondycji i wytrenowania w pokonywaniu często stromych podjazdów. Po Teneryfie można jeździć rowerem szosowym, górskim, dobrze sprawdzają się jednoślady ze wspomaganiem elektrycznym, szczególnie na dłuższych trasach. Rower możemy zabrać ze sobą, ale tez bez problemu wypożyczyć go na miejscu. Każda linia lotnicza wskazuje warunki i koszt przewozu jednośladu. Przewóz roweru liniami LOT to koszt 250 zł w jedną stronę (rower musi być zapakowany, zabezpieczony i mieć odkręcone przednie koło, spuszczone powietrze z opon i skręconą kierownicę; Druga opcja to wypożyczenie roweru na miejscu. Na Teneryfie jest sporo wypożyczalni, np. Free Motion czy Bike Point Tenerife (rower szosowy z aluminiową ramą i hamulcami szczękowymi kosztuje od 14 euro za dzień wypożyczenia przy wypożyczeniu na 13 dni i dłużej; jeden dzień to 24 euro). Trzeba się tez liczyć z kaucją zwrotną w wysokości około 50 euro. Wybierając się na Teneryfę w miesiącach zimowych trzeba pamiętać o odpowiedniej odzieży. Czapka, opaska pod kask, wiatrówka, długie spodnie to minimum, szczególnie podczas wypraw w wyżej położone tereny. Temperatura spada ze wzrostem wysokości, może przydarzyć się jazda w chmurach, a słońce na szczycie nie musi oznaczać przyjemnego ciepełka. Trasy można planować wcześniej, albo spontanicznie zwiedzać okolicę. Z pomocą przychodzi Internet - na różnych platformach można odnaleźć trasy wrzucone przez użytkowników wraz z opisami, wskazówkami, poradami. Dominują dwa punkty obowiązkowe: Teide - wulkan (w jego okolicy można odnaleźć prawdziwie księżycowe krajobrazy) i Masca - urokliwa miejscowość w górach. Nocować można w hotelach, pensjonatach, hostelach lub tzw. Casas Rurales (pokój, apartament w agroturystyce, na wsi). Rowerzyści powinni pamiętać, że: - w Hiszpanii z zasady obowiązuje zakaz poruszania się rowerem po autostradach (chyba że zezwalają na to znaki drogowe) - obowiązkowe wyposażenie roweru to światła przednie i tylne (w nocy i w tunelach), światła odblaskowe - kask rowerowy jest obowiązkowy dla rowerzystów poniżej 16 roku życia, dla osób starszych zalecany w terenie zabudowanym i obowiązkowy poza terenem zabudowanym - przepisy wymagają, aby nosić odzież odblaskową (np. kamizelka odblaskowa) w nocy i w tunelach oraz aby światła przednie i tylne były widoczne z odległości 50 metrów - w całym kraju obowiązuje sjesta, mniej więcej od godziny i trwa do około - w tym czasie mniejsze sklepy, sklepiki i punkty handlowe są zamknięte. Szczególnie w małych miejscowościach - banki w Hiszpanii, czynne są od do lub tylko do Wyprzedzanie rowerzysty – przepisy W Hiszpanii pojazd ma poruszać się z umiarkowaną prędkością, a nawet zatrzymać się, w przypadku zbliżania się poza miastem do unieruchomionych pojazdów oraz rowerzystów, którzy jadą po drodze, bądź po jej poboczu. Po ubiegłorocznej zmianie przepisów konieczne jest zachowanie 2-metrowego odstępu od wyprzedzanego rowerzysty. Dodatkowo prędkość należy zredukować o 20 km/h względem maksymalnej dopuszczalnej (czyli na drodze o ograniczeniu wynoszącym 50 km/h można wyprzedzać jadąc maksymalnie 30). Za naruszenie przepisu grozić będzie mandat w wysokości 200 euro i 3 punkty własne doswiadczeniaOdnowa oznakowania poziomego po remoncie cząstkowym, na odcinku Wólka Gieraszowska - Łoniów - Nagnajów od km 111+930 do km 126+720. Roboty szybko postępujące, ruch wahadlowy w miejscu prowadzonych robót, ograniczenie do 60 km/h poza terenem zabudowanym. Dodatkowe informacje o utrudnieniu: ograniczenie prędkości do 60 km/h; ruch wahadłowyPrzyszła i minęła wiosna. Przyszło i przez najbliższe trzy miesiące towarzyszyło nam będzie lato. Razem z tymi porami roku nadchodzi czas odkurzenia rowerów. No właśnie, korzystanie z roweru to piękna sprawa. Ale czy rowerzyści znają obowiązujące ich przepisy? Jak to jest w końcu z jazdą po drodze rowerowej i przejściach dla pieszych? No i przede wszystkim – jakie wyposażenie powinien rower obowiązkowo posiadać? W dzisiejszym wpisie – korzystanie z roweru w pigułce. Zapraszam. Obowiązkowe wyposażenie rowerów. Przepisy prawa wskazują, jakie podstawowe wyposażenie powinien posiadać rower. Mimo, że wymagania te nie są wygórowane, nagminnie zdarza się nam spotykać rowerzystów bez działających świateł czy bez kamizelki odblaskowej, po zmroku poza terenem zabudowanym. W spełnieniu podstawowych wymagań nie chodzi o to, by uniknąć mandatu, ale o to, że wyposażenie roweru wpływa na bezpieczeństwo Twoje i innych uczestników ruchu drogowego. Obowiązkowe wyposażenie roweru składa się z następujących elementów: 1. Światło przednie: przynajmniej jedno, białe albo żółte, świecące światłem ciągłym lub migającym,2. Światło tylne: przynajmniej jedno czerwone światło odblaskowe, o kształcie innym niż trójkąt,3. Światło tylne: przynajmniej jedno czerwone świecące ciągle lub migające,4. Hamulec: przynajmniej jeden i koniecznie sprawny,5. Sygnał dźwiękowy: np. najpopularniejszy dzwonek, o nieprzeraźliwym tonie. Muszę w tym miejscu wspomnieć, że na stałe zamontowane musi być tylne czerwone światło odblaskowe. Pozostałe oświetlenie wymagane jest po zmroku i przy złych warunkach atmosferycznych. Oprócz wyposażenia obowiązkowego, warto posiadać również kilka dodatkowych elementów odblaskowych, zamontowanych np. na pedałach czy kołach. Warto również używać dla własnego bezpieczeństwa kasku oraz kamizelki odblaskowej. Poza terenem zabudowanym, po zmroku, istnieje prawny obowiązek noszenia elementów odblaskowych! Pamiętaj – Twoja lepsza widoczność to Twoje bezpieczeństwo. Kierowca auta przeżyje zderzenie z rowerzystą. W drugą stronę to już tak nie działa. Dzieci na rowerze. Karta rowerowa. Osoby pełnoletnie nie mają obowiązku posiadania karty rowerowej ani prawa jazdy by poruszać się rowerem po drogach publicznych. Nieletni, którzy skończyli 10 lat, a nie mają jeszcze ukończonych 18 lat, aby korzystać z dróg publicznych muszą posiadać kartę rowerową – czyli swoiste prawo jazdy na rowery, dopuszczające do poruszania się po drogach publicznych. Tym samym dzieci do lat 10 nie mogą same jeździć rowerem po drogach publicznych (wliczając w to chodnik) – muszą wówczas znajdować się pod opieką osoby dorosłej. Ja sam zdawałem egzamin na kartę rowerową w szkole podstawowej. Nie wiem czy teraz są takie możliwości czy już nie. Może Wy wiecie? Dajcie znać. Jazda po chodniku. Tutaj wchodzimy już na grząski grunt, na linii piesi-rowerzyści. Nie ma, bowiem takiego chodnika, po którym nie przejedzie rowerzysta, bo mu się nie chce ulicą, bo bliżej, bo nie wie, że nie może. Jest to zjawisko tak powszednie, że można by stwierdzić, że nie ma w tym zachowaniu niczego nagannego. Tymczasem przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym wskazują, że jazda po chodniku rowerem jest dozwolona, gdy:1. Jedziemy razem z dzieckiem do lat 10, który porusza się obok nas swoim rowerem. Popularne ostatnimi czasy przyczepki, ale i foteliki nie kwalifikują się do tego punktu. Dziecko nie porusza się w tym wypadku swoim rowerem. W takiej sytuacji, zgodnie z przepisami, powinniśmy jechać w ruchu ulicznym lub drogą rowerową. 2. Nie ma drogi dla rowerów lub wyznaczonego pasa ruchu, samochody mogą poruszać się z prędkością powyżej 50 km/h, a chodnik ma, co najmniej 2 metry szerokości. Wskazane warunki muszą być spełnione jednocześnie. To, że chodnik jest szeroki nie uprawnia do jazdy po nim, bez spełnienia pozostałych dwóch Warunki atmosferyczne na jezdni są na tyle niesprzyjające, że poruszanie się ulicą byłoby dla nas niebezpieczne. W tym wypadku brak jest innych warunków jak np. szerokość chodnika. Złe warunki atmosferyczne to z kolei kwestia uznaniowa. Na pewno należy brać pod uwagę śnieżycę, deszcz, silny wiatr, gęstą gdy jedziemy chodnikiem, musimy pamiętać o tym, że bezwzględne pierwszeństwo mają na nim piesi. Przepychanie się między pieszymi, krzyczenie na nich, wygrażanie czy używanie sygnałów dźwiękowych są, delikatnie mówiąc, wyrazami rażącego braku kultury. Jazda po ścieżce rowerowej. Przepisy stanowią, że jazda drogą dla rowerów, jeśli znajduje się po stronie jezdni w kierunku, w którym się poruszamy, jest obowiązkowa. Nie ma przy tym znaczenia długość takiego odcinka drogi dla rowerów. Jeżeli taka droga istnieje, to zgodnie z przepisami należy z niej skorzystać nawet, jeżeli za 100 czy 200 metrów wrócimy z powrotem na jezdnię. Przejścia dla pieszych. Niezależnie od tego, czy przepisy drogowe zezwalają nam w danej chwili na jazdę po chodniku, cały czas niedozwolone jest przejeżdżanie rowerem po przejściu dla pieszych! Takie zachowania są niestety nagminne. By prawidłowo pokonać przejście dla pieszych, należy zejść z roweru i przeprowadzić go pieszo na drugą stronę. Wyjątkiem są przejścia rowerowo-piesze, gdy na przejściu znajduje się pas dla rowerów, będący częścią drogi rowerowej. Jazda w grupie. Czym byłaby jazda na rowerze, gdybyśmy czasem nie wybrali się na wspólną jazdę w większej grupie? Podstawowe zasady takiej jazdy również uregulowane są w przepisach. Jadąc w grupie powinniśmy jechać gęsiego. Jazda obok siebie jest możliwa, pod warunkiem, że nie utrudnia ruchu innym pojazdom. Ponadto, przy większych grupach: 1. Liczba pojazdów jadących w zorganizowanej kolumnie rowerów jednośladowych, nie może przekraczać 15,2. Odległość między jadącymi kolumnami rowerzystów nie może być mniejsza niż 200 m,3. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Odpowiedzialność za złamanie obowiązujących przepisów. Nie stosowanie się do obowiązujących przepisów stanowi wykroczenie. W zależności od tego, jakiego rodzaju wykroczenie popełnimy, grozi nam mandat karny w wysokości od 50 do 500,00 zł. Pamiętajmy również, że pod żadnym pozorem nie należy korzystać z roweru po spożyciu alkoholu! O konsekwencjach prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu już pisałem na blogu. W każdym przypadku, jeżeli na drodze publicznej korzystasz z jakiegokolwiek pojazdu, polecam uprzednie zapoznanie się z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nie jeździjmy egoistycznie, szanujmy innych użytkowników drogi, bez względu na to czy są to piesi, rowerzyści czy kierujący samochodami. Każdy z nas ma jakiś cel, do którego zmierza i każdy z nas chce cało i zdrowo do celu dojechać. BlogPolecam zamontowanie lusterka wstecznego – bardzo pomaga w ruchu, nie potrzeba odwracać głowy do tyłu. Poza terenem zabudowanym można łatwo sprawdzić, co zbliża się z tyłu. Uważam, że dla bezpieczeństwa rowerzysty ma dużo większe znaczenie niż np. kask. Ja sobie nie wyobrażam jazdy rowerem bez lusterka wstecznego.51–60 km/h – mandat 1500 zł (recydywa 3000 zł) i 13 pkt karnych. 61–70 km/h – mandat 2000 zł (recydywa 4000 zł) i 14 pkt karnych. 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł (recydywa 5000 zł) i 15 pkt karnych. Oznacza to, że za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym można otrzymać w 2023 r. nawet 5000 zł mandatu i 15
A kiedy usunięcie bezsensownych ograniczeń prędkości poza terenem zabudowanym? Np pod Biłgorajem jest droga, która leci kilkanaście km przez las. Nie ma żadnych ostrych zakrętów, jakość asfaltu jest dostateczna. I ktoś postanowił postawić ograniczenie do 60 na całym odcinku ok. 15 – 18 km drogi przez las.
Trzeba także dodać, że poza terenem zabudowanym wyprzedzanie jakiegokolwiek pojazdu można wykonywać z prawej strony, jednak jest to dozwolone jedynie wtedy, gdy ulica dzieli się na co najmniej trzy pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku. Kiedy wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym ma sens?
W przypadku drogi klasy GP i niższej na terenie zabudowanym dopuszcza się stosowanie jednej jezdni o jednym pasie ruchu, który jest przeznaczony do jazdy w jednym kierunku. Każda droga poza terenem zabudowanym, która ma minimum cztery pasy, przeznaczone do ruchu w obu kierunkach, musi mieć minimum dwie jezdnie – każdą jednokierunkową.
Brak odblasków po zmierzchu poza terenem zabudowanym zmniejsza widoczność pieszego na jezdni. Istnieje większa szansa na kolizję lub wypadek. CZYTAJ TAKŻE: Wysłał na policje nagranie wykroczenia i sam trafił przed sąd. Kiedy można przejechać rowerem przez przejście dla pieszych? Czy pieszy zawsze ma pierwszeństwo na przejściu?Nocne oświetlenie do roweru terenowego (MTB / Gravel) Szymon Wołdziński. Ostra nocna jazda w terenie wymaga bardzo mocnego oświetlenia rowerowego. Oczywiście mowa o przodzie, na tył w zasadzie wystarczy nam dowolna lampka, która zapewni widoczność na ,, publicznych dojazdówkach” pomiędzy naszymi terenowymi ścieżkami.2.2.03-205 Z jaką maksymalną szybkością może Pani/Pan jechać autobusem w ruchu okolicznościowym poza terenem zabudowanym (droga nie jest autostradą ani drogą szybkiego ruchu)? 2.2.03-206 Z jaką maksymalną szybkością może Pani/Pan jechać autobusem ze znakiem "Szybkość 100 km/h" ("Tempo-100-Bus") z przyczepą po autostradzie?
100 km/h na drodze dwujezdniowej o 2 pasach w każdą stronę , 100 km/h na jednojezdniowych drogach ekspresowych, 120 km/h na dwujezdniowych drogach ekspresowych, 140 km/h to maksymalna prędkość na autostradzie . Autobusy. Oddzielną kategorię pojazdów stanowią autobusy, dla których dopuszczalna prędkość poza obszarem zabudowanym wynosi: